Trybunał wyznaczył na dzień 14 marca ogłoszenie wyroku w sprawie połączonych wniosków Krajowej Rady Sądownictwa (K 12/18) i grupy senatorów (K 2/19) o stwierdzenie zgodności z konstytucją ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.
Pierwotnie rozprawa miała się odbyć 3 stycznia, ale tuż przed tą datą została odwołana. Pisał o tym w Monitorze sędzia SO Tomasz Krawczyk [T. Krawczyk: Senatorska owca Dolly (w Trybunale Konstytucyjnym)].
Monitor uzupełnił artykuł obydwoma wnioskami do TK oraz opatrzył całość Post scriptum poświęconym składowi orzekającemu:
Post scriptum: Monitor pragnie też zwrócić uwagę na skład orzekający, w którym nie ma żadnego z sędziów “dublerów” (Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski, Jarosław Wyrembak). Dzięki temu nikt nie będzie mógł uznać wyroku za non est. Nie ma także w składzie ani “starych” sędziów, ani Piotra Pszczółkowskiego. Ich niezależność zagrażałaby złożeniem zdań odrębnych, które mogłyby ukazać nieprzyjemną prawdę i o pracy sędziów pochodzących z nadania obozu dobrej zmiany, i o wyroku. Który zaproponuje sędzia-sprawozdawca Grzegorz Jędrejek, specjalista prawa kanonicznego.
Tymczasem dziś, 5 marca w komunikacie ogłoszonym na internetowej stronie Trybunału Konstytucyjnego czytamy, że
Trybunał Konstytucyjny ogłosi wyrok w składzie:
Julia Przyłębska – przewodniczący,
Justyn Piskorski – sprawozdawca,
Grzegorz Jędrejek,
Michał Warciński,
Andrzej Zielonacki.
Nie będzie już więc publicznej rozprawy, lecz tylko publiczne ogłoszenie rozstrzygnięcia. Czy dlatego, że w składzie orzekającym nastąpiła niespodziewana zmiana: specjalistę prawa kanonicznego zastąpił specjalista od odpowiedzialności karnej cudzoziemców w Polsce i badacz unijnej polityki karnej w świetle polskiego prawa (Justyn Piskorski za Grzegorza Jędrejka). Widać, zdaniem sędzi TK Julii Przyłębskiej są to niewątpliwie wystarczające kompetencje do przygotowania wyroku w fundamentalnej kwestii ustrojowej sądownictwa, a więc i państwa. Gwoli przypomnienia dodajmy, że dr hab. Justyn Piskorski został wybrany do Trybunału Konstytucyjnego, mimo iż stanowisko w Trybunale Konstytucyjnym wówczas było już obsadzone przez prof. Krzysztofa Ślebzaka, który od 2015 roku wciąż oczekuje na złożenie ślubowania. 18 września 2017 r. dr hab. Piskorski złożył ślubowanie przed prezydentem dr. A. Dudą.
Ze składu zniknął więc sędzia Zbigniew Jędrzejewski, należący do grupy „nowych”, prawidłowo wybranych. Dlaczego?
Jest i drugie, ważniejsze pytanie: czy wyrok, wydany przez skład, w którym zasiada dubler, będzie wyrokiem czy tylko opinią, ogłoszoną po wypiciu razem kawy i zakąszeniu ciasteczkami?
Warto będzie usłyszeć zdanie prawdziwych konstytucjonalistów… [PR]
