Polecam wystąpienia sędziego SN Jacka Gudowskiego. Pan Sędzia Gudowski jest współtwórcą Izby Cywilnej SN po 1989 r., KRS oraz czołowym procesualistą. Jest to wykład z okazji nadania Mu godności doktora honoris causa UJ w dniu 20.03. 2025 r. Poniżej, osobiście ważny dla mnie, fragment:
Chwała […] wszystkim sędziom sądów powszechnych – […] powtarzam sędziom! – którzy […] ponosząc niejedną […] ofiarę, oparli się autorytarnemu, […] despotycznemu zamachowi na Konstytucję, na władzę sądowniczą, na sędziów. Widzę tu na sali, profesora Krystiana Markiewicza, Waldemara Żurka, […] Macieja Ferka, Bartłomieja Przymusińskiego, Annę Głowacką, Beatę Morawiec i innych […]
Nie pozwólmy zmarnotrawić Waszego bohaterstwa, […] i ofiarności. Dzięki Waszemu oporowi przetrwała demokracja […] Polska odżyła. Ale czy ktoś jeszcze o tym […] pamięta? Docenia? […] Czy ktoś martwi się tym, że na […] 8 lat utraciliście prawo do sędziowskiego rozwoju […]?
Z uznaniem spoglądam w stronę palestry, tych jej przedstawicieli, którzy z wielkim zaangażowaniem wsparli sądownictwo oraz sędziów w nierównej walce z antykonstytucyjną napaścią. Są dzisiaj z nami. Ostoja krakowskiej palestry mecenas Stanisław Kłys, przyjaciel noszący dumnie tytuł „mecenas” […]. Jest również mecenas profesor Michał Romanowski, który z poświęceniem i godną najwyższego uznania determinacją stanął – i wciąż stoi – u boku sędziów sponiewieranych przez „dobrą zmianę”. Chylę czoła przed profesurą i nauką, tym jej odłamem, który pozwolił mi zachować wiarę w rozum oraz utrwalić przesłanie prawdy i sprawiedliwości”.
Legalizacja, swoiste zagłaskiwanie bezprawia – czym może grozić nazbyt łagodny sposób podejścia do kryzysu konstytucyjnego w sądach – stanie się […] dowodem słabości Konstytucji oraz oznakiem bezsilności politycznej, prawodawczej, naukowej. Trudno to aprobować […] dlatego że droga do łamania Konstytucji w przyszłości […] pozostanie otwarta. Pojawią się kolejni neo-sędziowie? I kolejni” I co? Znowu latami będziemy się z nimi porać? […] [W] sytuacji nadzwyczajnej […] konieczne jest działanie nadzwyczajne, a dotyczy to zwłaszcza drastycznych naruszeń Konstytucji, która nie normuje „zamachów na samą siebie” […]. Rozwiązań naprawczych trzeba zatem szukać […] w duchu Konstytucji, w jej właściwościach autopojetycznych – […] w preambule oraz w art. 2, 8, 10, 173 i 187 […].
„Vestigita terrent! Nie stąpajmy po śladach, które odstraszają, bo nigdy z tego nie wyjdziemy. I pamiętajmy, że nade wszystko liczy się czas”.
Zdjęcie ilustrujące: Sędzia Jacek Gudowski. Autorka zdjęcia: Anna Wojnar