Od: Gąciarek Piotr
Wysłane: czwartek, 7 grudnia 2023 15:14
Do: 3044 – Sekretariat Prezesa
Temat: PD: Nominacja 07.12.2023
Pani
Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie
neosędzia SA w Warszawie
Joanna Przanowska-Tomaszek
Z głębokim zażenowaniem i smutkiem podobnie jak tysiące sędziów i miliony obywateli, którym leży na sercu dobro Wymiaru Sprawiedliwości przyjąłem wiadomość, że w dniu 6 grudnia 2023 znalazło się aż kilkudziesięciu sędziów i prawników, którzy przyjęli nominacje na stanowiska sędziowskie w sądach okręgowych, apelacyjnych i SN oraz w sądach administracyjnych. Wśród tych osób znalazła się i Pani, co jest wyjątkowo skandaliczne, gdyż z woli polityka niszczącego polskie sądy, obrażającego i zastraszającego polskich sędziów – Zbigniewa Ziobro – zarządza pani największym Sądem Okręgowym w Polsce.
Nie ma żadnych wątpliwości, że tak Pani osobiście jak każda z osób obejmujących stanowiska w w/w sądach musiały doskonale wiedzieć, że robią to po nieuczciwych konkursach przeprowadzonych przez gremium jedynie z nazwy przypominające organ o jakim mowa w naszej Konstytucji. Po orzeczeniach SN, Uchwale Połączonych 3 Izb SN, NSA, wyrokach ETPC i TSUE począwszy od 19.11.2019 roku a skończywszy na wyroku ETPC z dnia 23.11.2023 (Wałęsa vs Polska) nikt nie może twierdzić, że nie zdawał sobie sprawy ,czym naprawdę jest tzw neokrs czyli w istocie klub dyskusyjny kierowany przez panią neosędzię Dagmarę Pawełczyk-Woicką.
Przy tej okazji pozwolę sobie wyrazić pogląd podzielany przez wielu sędziów, że nie tylko wszyscy sędziowscy członkowie neokrs, ale osoby przyjmujące obecnie nielegalne nominacje do sądów (poza nominacjami asesorów do sądów rejonowych) powinny ponieść z tego tytułu odpowiedzialność dyscyplinarną.
Głęboko wierzę, że już niedługo prezesem Sądu Okręgowego w Warszawie (i innych sądów) będzie sędzia, a nie neosędzia i jednocześnie osoba ciesząca się autorytetem środowiska i powołana z jego udziałem. Zasługujemy (sędziowie i obywatele) aby sądami kierowały osoby, dla których drogowskazem jest prawo, a nie wola polityczna prezesa małej i krzykliwej partii, który to polityk manifestuje przywiązanie do rosyjsko-chińskich wizji pojmowania roli niezależnych sądów z niezawisłymi sędziami.
Osoby przedkładające własne ambicje i chęć osiągnięcia wyższego poziomu materialnego ponad zasady i przywiązanie do prawa zasługują jedynie na krytykę i konsekwentne przypominanie o nagannym własnym postępowaniu.
List ten, mający charakter ściśle związany ze sprawami służbowymi traktuję jako otwarty, bo dotyczy Pani postawy manifestowanej w sferze publicznej jako funkcjonariusza publicznego.
W razie podejmowania jakichkolwiek działań związanych z moim listem proszę uprzejmie pamiętać, że nazywam się Piotr Gąciarek, w żadnym wypadku nie Piotr G.
P.S. Żaden przywiązany do niezależności sądów i zasad państwa prawa sędzia nigdy nie przejdzie do porządku dziennego nad nielegalnymi nominacjami neosędziów, uzyskujących nielegalne awanse z udziałem nielegalnego i upolitycznionego gremium zwanego neokrs.
Jedyne, czego mogę Pani życzyć, to dobrego zdrowia, co niniejszym czynię.
Piotr Gąciarek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie, członek Stowarzyszenia Sędziów Polskich “Iustitia”
Zdjęcie ilustrujące: Sędzia Piotr Gąciarek. Autor – Piotr Wójcik, projekt „Sprawiedliwość”