Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał 2 września 2021 roku wyrok dotyczący pobicia dwóch mężczyzn przez funkcjonariuszy policji w trakcie interwencji. Trybunał uznał, że w sprawie Kuchta i Mętel przeciwko Polsce doszło do naruszenia zakazu tortur i nieludzkiego lub poniżającego traktowania (art. 3 EKPC). HFPC przedstawiła swoją opinię przyjaciela sądu w trakcie postępowania.
Do zdarzenia doszło w Krakowie w 2015 r., gdy policja wtargnęła do mieszkania jednego ze skarżących, ponieważ sądziła, że ukrywa się w nim osoba podejrzana o przestępstwo. Według skarżących po sforsowaniu drzwi funkcjonariusze rozpylili gaz łzawiący (choć w środku znajdowało się m.in. 5-miesięczne dziecko) i powalili na ziemię mężczyznę i zaczęli bić. Wkrótce do mieszkania przybył też drugi skarżący i również został pobity przez funkcjonariuszy. Mężczyźni trafili do aresztu, lecz wkrótce potem zostali odwiezieni do szpitala, ponieważ w wyniku pobicia ich stan się pogarszał.
Prokuratura oraz sąd nie znalazły podstaw do wszczęcia postępowania w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji i postanowiły umorzyć postępowanie.
Wyrok ETPC: władze nie wyjaśniły, skąd u skarżących pojawiły się złamania i siniaki
ETPC, odnosząc się do naruszenia zakazu tortur i nieludzkiego traktowania, przypomniał, że art. 3 EKPC nie zakazuje użycia siły w celu dokonania zgodnego z prawem zatrzymania, jednak musi być ona proporcjonalna do zagrożenia i to na władzach spoczywa obowiązek wykazania, że tak właśnie było. Trybunał zauważył, że prokurator w postanowieniu o umorzeniu postępowania przyznał, że skarżący doznali obrażeń wskazanych w opiniach biegłych ze strony policji, jednak postępowanie przygotowawcze nie wyjaśniło, w jaki sposób została użyta siła przeciwko skarżącym oraz nie odpowiedział na pytanie, czy użycie siły było absolutnie konieczne. Podobnie władze nie wyjaśniły, czy do opisanych obrażeń mogło dojść już po przewiezieniu na komisariat, gdy mężczyźni byli zakuci w kajdanki (jak twierdzili mężczyźni) ani jakie ich zachowanie mogłoby w tej sytuacji usprawiedliwiać użycie wobec nich siły.
Na podstawie tych ustaleń ETPC uznał, że siła użyta przez funkcjonariuszy Policji przeciwko skarżącym była nadmierna i nieproporcjonalna oraz wywołała cierpienie, co niewątpliwie można uznać za nieludzkie traktowanie.
Śledztwo bez odpowiedzi
ETPC przypomniał jednocześnie, że zakaz tortur nakłada na państwo obowiązek przeprowadzenia skutecznego śledztwa, które wyjaśni całokształt okoliczności oraz doprowadzi do ustalenia i ukarania osób odpowiedzialnych za naruszenie zakazu. W sprawie Kuchta i Mętel przeciwko Polsce zdaniem Trybunału prokurator zaraz po złożeniu zawiadomienia przez skarżących wszczął postępowanie, jednak nie jest przekonany, że było ono wystarczająco dokładne i skuteczne.
W pierwszej kolejności ETPC zauważył, że postępowanie przeciwko funkcjonariuszom Policji było prowadzone przez prokuraturę w tym samym rejonie, w którym służyli – Kraków-Nowa Huta – a wniosek o przeniesienie sprawy do prokuratury z innego rejonu został oddalony. Ponadto jak wskazuje Trybunał, prokurator stwierdził dwie sprzeczne wersje wydarzeń, a żadna z nich nie została potwierdzona dowodami. Dlatego też ETPC stanął na stanowisku, że władze nie przeprowadziły rzetelnego dochodzenia i naruszyły zakaz tortur w aspekcie proceduralnym. Ponadto ETPC podniósł, że władze uwzględniły jedynie zeznania funkcjonariuszy Policji, którzy brali udział w interwencji, nie zwracając uwagi na fakt, że mają interes w rozstrzygnięciu sprawy i zmniejszeniu swojej odpowiedzialności.
„To ważne wskazanie, którym powinny kierować się organy państwowe przy prowadzeniu spraw, w których pojawia się zarzut nadużycia siły i nieproporcjonalnego stosowania środków przez funkcjonariuszy Policji” – wskazuje Adam Klepczyński, prawnik HFPC.
ETPC zasądził na rzecz każdego skarżącego kwotę 25 tys. euro.
Przemoc policji – skala problemu
Opinia, którą złożyła HFPC w tej sprawie, dawała Trybunałowi szerszą perspektywę problemu przemocy policji w Polsce. „Mamy świadomość, że nie jest to pierwsza tego typu sprawa rozpoznawana przez ETPC przeciwko Polsce. Wcześniej Trybunał wydawał już orzeczenia, w których stwierdzał naruszenie zakazu nieludzkiego lub poniżającego traktowania” – mówi adw. dr Katarzyna Wiśniewska, prawniczka HFPC. „Co więcej, także inne organy międzynarodowe zauważały już wcześniej, że w Polsce brakuje odpowiednich przepisów i mechanizmów ochrony przed torturami, np. Komitet Przeciwko Torturom ONZ, funkcjonujący w ramach Rady Europy Komitet ds. Zapobiegania Torturom, a także Komitet Praw Człowieka ONZ” – dodaje Katarzyna Wiśniewska.
Agresja policji oczami funkcjonariuszy – raport MSWiA
HFPC w opinii przyjaciela sądu przywołuje badania przeprowadzone wśród policjantów, z których wynika, że oni sami zauważają skalę problemu przemocy w policji. Z raportu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z 2015 roku wynika, że aż 45% policjantów przyznało, że brali udział w interwencjach, gdzie działanie niektórych funkcjonariuszy mogło być postrzegane jako przejaw nieuzasadnionej agresji. Prawie 13% badanych stwierdziło, że do takich sytuacji dochodziło w co najmniej 1/5 ostatnich 100 interwencji.
Adwokaci potwierdzają: złe traktowanie ich klientów przez policję to codzienność
HFPC zbadała również, czy adwokaci w swojej praktyce spotykają się z przypadkami brutalności policji. Wszyscy ankietowani potwierdzili, że mieli klientów skarżących się na złe potraktowanie przez policjantów, które naruszało zakaz tortur ujęty w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Adwokaci zgodnie wskazywali, że podstawowymi problemami prowadzenia takich spraw jest trudność w udowodnieniu, że policja dopuściła się przemocy, ale także tego typu zarzuty są lekceważone zarówno przez policję, jak i organy ścigania.
Amicus_Kuchta_POLponadto
Brutalność policji oczami funkcjonariuszy – raport MSWiA z 2015 roku