Trybunał Konstytucyjny w wyścigu z Sądem Najwyższym

0
(0)

11 września rankiem, o 8:30 Trybunał Konstytucyjny w pięcioosobowym składzie wydał wyrok w sprawie K 10/17. Trybunał uznał, że sądy powszechne i Sąd Najwyższy nie mają prawa badać zgodności z konstytucją wyboru prezesa, wiceprezesa i sędziów Trybunału w oparciu o kodeks postępowania cywilnego. W ten sposób Trybunał starał się uprzedzić, a może i zapobiec jutrzejszemu posiedzeniu Sądu Najwyższego, który w trzyosobowym składzie ma odpowiedzieć na pytanie prawne Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Zdanie odrębne od wyroku (i uzasadnienia), za którym opowiedzieli się wszyscy sędziowie, wybrani przez Prawo i Sprawiedliwość (bo nie przez cały Sejm), zgłosił prof. Leon Kieres, który uważa, że sprawa powinna być umorzona.

Omówienie wyroku w komunikacie sporządzonym przez Zespół Prasy i Informacji TK:

Kodeks postępowania cywilnego – ocena prawidłowości procesu wyboru sędziego, wiceprezesa i prezesa Trybunału Konstytucyjnego K 10/17

1. W dniu 11 września 2017 r. Trybunał Konstytucyjny ogłosił wyrok odnoszący się do art. 1, art. 68 § 1 w związku z art. 67 oraz art. 325 kodeksu postępowania cywilnego (k.p.c.)

Trybunał orzekł, że przepisy te w zakresie, w jakim umożliwiają sądom powszechnym i Sądowi Najwyższemu ocenę prawidłowości procedury wyboru sędziego TK lub powoływania Prezesa oraz Wiceprezesa TK, są niezgodne z Konstytucją, ponieważ ingerują w realizację konstytucyjnych uprawnień Sejmu (wybór sędziów TK), Prezydenta RP (powoływanie Prezesa i Wiceprezesa TK) oraz Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK (przedstawianie kandydatów na Prezesa i Wiceprezesa TK).

2. Trybunał jako podstawową płaszczyznę oceny przyjął konstytucyjną zasadę podziału i równowagi władzy.

3. Trybunał przypomniał, że wybór konkretnej osoby przez Sejm do Trybunału Konstytucyjnego pozwala uzyskać mandat, który osoba wybrana na sędziego TK obejmuje po złożeniu ślubowania wobec Prezydenta RP. Stosunek prawny pomiędzy sędzią Trybunału a państwem związany z objęciem mandatu ma charakter ustrojowy: jego nawiązanie i wygaszenie należy wyłącznie do kompetencji organów państwa wskazanych w przepisach prawa. Jest też aktem dokonywanym poza sferą administrowania, czy zatrudnienia. Nie tworzy też stosunku cywilnoprawnego i nie można go w żaden sposób odnieść do postępowania cywilnego.

Trybunał stwierdził, że w przypadku spraw o charakterze ustrojowym uregulowanych w Konstytucji, kognicja sądów dopuszczalna jest jedynie w wypadkach wyraźnie w Konstytucji wskazanych. To ustrojodawca przesądza o tym, czy akt organu należącego do danego segmentu władzy publicznej może być weryfikowany przez organ innego segmentu władzy. Przyjęcie przeciwnego założenia prowadziłoby do naruszenia zasady podziału i równowagi władzy. Z tego względu procedura wyboru sędziego TK oraz akt wyboru, którym jest uchwała Sejmu, nie mogą być weryfikowane w żadnym zakresie w procedurze cywilnej w postępowaniu przed sądami powszechnymi i przed Sądem Najwyższym. Ukształtowanie normy wynikającej z art. 1 k.p.c. tak, że możliwa jest kognicja sądu w przedmiotowej sprawie narusza konstytucyjny przepis o składzie Trybunału w związku z zasadą podziału władzy.

Jeżeli do uznania kognicji sądów w sprawach ustrojowych wynikających z Konstytucji potrzebny jest wyraźny przepis Konstytucji, to należy stwierdzić, że tym przepisem nie jest art. 45 ust. 1 Konstytucji (prawo do sądu), ani związany z nim art. 77 ust. 2 Konstytucji (droga sądowa dla naruszonych konstytucyjnych praw i wartości), ani art. 177 Konstytucji (domniemanie sprawowania wymiaru sprawiedliwości przez sądy powszechne).

Konstytucja nie zawiera przepisów, które uprawniałyby sądy do oceny prawidłowości wyboru sędziów TK. Prawo do sądu jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Służy ono zatem podmiotom, które na gruncie Konstytucji mogą korzystać z ochrony określonej w rozdziale II Konstytucji. Przedmiotem tej ochrony są wolności i prawa konstytucyjne, czyli kwestie ściśle związane ze statusem jednostki w państwie. Prawo do sądu przysługuje, gdy istnieje „sprawa”, a więc gdy ochrona określonych interesów jednostki jest w ogóle możliwa w postępowaniu sądowym przed sądami powszechnymi, sądami administracyjnymi lub wojskowymi. Poza pojęciem „sprawy” w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji znajdują się kwestie ustrojowe. Nie można się więc powoływać na prawo do sądu, by uzasadnić kognicję sądów powszechnych w sprawach ustrojowych. Dlatego nie znajdzie tu również zastosowania art. 177 Konstytucji. W przeciwnym razie doszłoby do naruszenia konstytucyjnie zastrzeżonej dla Sejmu RP kompetencji kreacji składu konstytucyjnego organu państwa, jakim jest Trybunał Konstytucyjny, niezależności Trybunału Konstytucyjnego, a tym samym zasady podziału władzy.

4. Trybunał przypomniał, że wynikające z art. 194 ust. 2 w związku z art. 144 ust. 3 pkt 21 Konstytucji uprawnienie Prezydenta do powoływania Prezesa i Wiceprezesa TK jest prerogatywą Prezydenta, która nie podlega kontroli innych organów. Jest to świadome działanie ustrojodawcy, by zapewnić Prezydentowi wykonywanie jego zadań, wskazanych przede wszystkim w art. 126 Konstytucji.

5. Trybunał stwierdził, że żaden etap procedury powołania Prezesa Trybunału albo Wiceprezesa TK przez Prezydenta RP spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie może być przedmiotem kontroli w postępowaniu cywilnym, tj. ani procedura wyłonienia i przedstawiania kandydatów przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK, ani sam akt powołania przez Prezydenta.

Procedura ta ma charakter ustrojowy. Skoro żaden przepis Konstytucji nie przekazuje takich kompetencji sądom, tworzenie w drodze ustawy prawa do jej weryfikacji, narusza konstytucyjną zasadę podziału władzy. Także w tym wypadku nie można się odwoływać do przepisów o prawie do sądu i domniemaniu drogi sądowej przed sądem powszechnym.

Uznanie, że procedura powoływania Prezesa i Wiceprezesa TK mieści się w zakresie art. 1 k.p.c., a tym samym włączenie tych kwestii do kognicji sądów powszechnych i Sądu Najwyższego powodowałoby także naruszenie konstytucyjnych przepisów dotyczących prerogatywy Prezydenta RP do powoływania Prezesa i Wiceprezesa TK i ingerowałoby w zasadę podziału władzy. Naruszałoby też konstytucyjną kompetencję Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK do przedstawiania kandydatów na Prezesa i Wiceprezesa TK.

6. Oceniając art. 68 § 1 w związku z art. 67 k.p.c. w zakresie, w jakim pozwala na ocenę prawidłowości procedury powołania Prezesa oraz Wiceprezesa TK, Trybunał zgodził się z tezą, że sąd z urzędu musi czuwać nad należytą reprezentacją strony postępowania cywilnego. Realizacja tego obowiązku nie może jednak polegać na dokonywaniu samodzielnych ustaleń co do ważności aktu powołania.

Procedura przedstawienia kandydatów na stanowisko Prezesa i Wiceprezesa TK przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK oraz powołanie ich przez Prezydenta RP jest odzwierciedlona w Monitorze Polskim. Art. 68 § 1 w związku z art. 67 k.p.c. w zakresie, w jakim dopuszcza sądowa ocenę prawidłowości procedury przedstawienia kandydatów na stanowisko Prezesa oraz Wiceprezesa TK i powołania ich poprzez badanie wystawionego przez nich pełnomocnictwa procesowego postępowaniu cywilnym, narusza prerogatywę Prezydenta co do powołania Prezesa i Wiceprezesa TK oraz podważa wydane na podstawie Konstytucji i ogłoszone w Monitorze Polskim postanowienie Prezydenta – akt o charakterze ustrojowym. W ten sposób dochodzi też do naruszenia zasady podziału władzy i konstytucyjnych uprawnień Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK z art. 194 ust. 2 Konstytucji.

7. Trybunał uznał, że skoro niekonstytucyjne jest włączenie do zakresu spraw cywilnych zagadnienia oceny prawidłowości procedury wyboru sędziego Trybunału Konstytucyjnego oraz powołania Prezesa i Wiceprezesa TK, to art. 325 k.p.c. w związku z art. 1 k.p.c. dopuszczający wydanie orzeczenia, w którym wskazane będzie rozstrzygnięcie tych kwestii, również narusza odpowiednio art. 194 ust. 1 w związku z art. 10 Konstytucji oraz art. 194 ust. 2 w związku z art. 10 Konstytucji oraz z art. 144 ust. 3 pkt 21 w związku z art. 10 Konstytucji.

Orzeczenie zapadło większością głosów.

Przewodniczącym składu orzekającego był sędzia TK Grzegorz Jędrejek, sprawozdawcą był sędzia TK Zbigniew Jędrzejewski.

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 0 / 5. Vote count: 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

wp-puzzle.com logo

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments