Wasi sędziowie na nowych stanowiskach już zaczęli działać. Wezwali jednego, co za brzydkie słowo wypowiedziane publicznie, a rzecz w tym, blia…, że przeciw władzy, uwolnił kobietę od winy i kary. Coś przebąkują wasi pieniacze, że to efekt mrożący. No i dobrze. Mrozy są dobre na nieposłusznych, coś o tym wiemy.
A teraz jeszcze jeden sędzia stanął na dywaniku. I adwokata mu przegnali. Prawidłowo, tym bardziej, że interesowały ich konszachty sędziego z Zachodem. To po co mu adwokat? Sprawa i tak nie do obrony.
A wasz prezydent-zuch w Szwajcarii bodajże powiedział, że wychowujecie nowego człowieka. Nie napomknął, którego, ale i tak sprawa jasna. My zawsze nowego człowieka wychowywaliśmy. Parędziesiąt milionów ich wychowaliśmy, a może i więcej, licząc od cara Iwana Groźnego.
Кузьма Кузьмич