Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek Marszałek Sejmu „o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją art. 4171 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny”, który otrzymał sygnaturę K 21/20. Prof. Ewa Łętowska komentuje to na FB następująco:
K_21_20_wns_2020_09_10_ADOPotrzeba było 40 lat, aby po 1956 doprowadzić system odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez władzę do jakiego takiego standardu. Teraz w ciągu kilku miesięcy kompletna, bezczelna próba destrukcji.
Załączony wniosek [Marszałek Sejmu Elżbiety Witek do Trybunału Konstytucyjnego] pokazuje, jak usiłuje się sugerować, że przepis konstytucji mówiący o powszechności zasady indemnizacji za takie szkody, zawierać ma w sobie myśl o monopolu TK w zakresie stwierdzania, że zachodzi tu przesłanka wadliwości aktu, który spowodował szkodę. To już nie jest nawet interpretacja konstytucji poprzez ustawę zwykłą, czego z zasady nie wolno (jeżeli trzymamy się staroświeckich zasad), to jest interpretacja konstytucji poprzez czysto dowolnie ujętą przez wnioskodawcę Przesłankę ustawową. Do czego wnioskodawca, rzecz jasna, się nie przyznaje.