Łukaszenka, kiedy wybrał się w rejon skażony po Czarnobylu, to ochrona zadbała, żeby nie schodził z asfaltu, a limuzynę po nim dostał jeden z miejscowych notabli.
Nasza ochrona (SOP, czy jakoś tak) ma dużą wprawę w wymianie uszkodzonych przez siebie limuzyn, więc nikomu nie będzie musiała ich zostawiać.
A morowy Duda jeździ. Ciekawe, kto do niego lgnie i czy potem i przedtem się dezynfekuje – jak panowie przy siusianiu?
Ale lepszy jest J. Kaczyński. Wybory się odbędą, mówi, bo konstytucja obowiązuje (śmieszne, prawda?). Wybory w roku pandemii.
Kolejna zagadka: ilu wyborców pojawi się przy urnach, skoro nawet nie wiemy, ilu już jest zarażonych.
I kolejne pytanie: ilu zarażonych będzie po wyborach.
A to chodzenie z urnami po domach, które prezes zapowiada, już było – za komuny. Przychodzili i grzecznie prosili. Takiej grzeczności nikt nie potrafił się oprzeć. Wtedy chodziło o to, żeby sto procent minus jeden promil zagłosował na partię. Teraz też o to chodzi.
Jakub Tau
Zdjęcie ilustrujące: Kadr z nagr. video:: https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/rozmowa/news-jaroslaw-kaczynski-w-rmf-fm-wybory-10-maja-powinny-sie-odbyc,nId,4393207