Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” opublikowało na TT pismo wysłane przez Przemysława Radzika do zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego przy sądach apelacyjnych i okręgowych, w ktorym domaga się on ścigania sędziów, którzy mieli czelność podpisać się pod listem do Ingibjörg Sólrún Gísladóttir, Dyrektor Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OSCE/ODIHR). List podpisało – szacuje Iustitia – 1278 sędziów z całej Polski.
Jak pisze w Archiwum Osiatyńskiego Mariusz Jałoszewski,
Z pisma Radzika wynika, że przesądził on już o odpowiedzialności dyscyplinarnej 1278 sędziów, którzy podpisali list. Wszystkich sam ich nie może ścigać, a nawet pewnie i nie chce. […] ściganie aż tylu sygnatariuszy listu do OBWE to dużo pracy. Więc Radzik wywiera presję na lokalnych rzeczników dyscyplinarnych, by wszczynali postępowania za ten list wobec sędziów rejonowych i okręgowych, również w stanie spoczynku.
Sam zaś może wszcząć postępowania wobec sędziów apelacyjnych, którzy również podpisali się pod listem do OBWE i jest ich mniej.
Rzecznik dyscyplinarny Ziobry zabezpieczył się przed zlekceważeniem swojego pisma. Żąda od lokalnych rzeczników przesłania kopii zarządzeń o wszczęciu postępowań przeciwko sędziom. Po co? To może być sugestia, że brak takich postępować może zakończyć się dla nich dyscyplinarkami, albo brakiem powołania na kolejną kadencję.