Jak informowaliśmy, Sąd Najwyższy zakomunikował, że 4086 protestów „pozostawił bez dalszego biegu”. Co najmniej 4 z nich, o których wiemy, były sporządzone według załączonego poniżej wzoru. Czytelnik może łatwo wyrobić sobie zdanie o jakości argumentów SN zestawiając je z treścią protestów, a w szczególności stwierdzenia: Nie jest bowiem dopuszczalne sugerowanie masowej manipulacji społeczeństwa bez wskazania dowodów uwiarygadniających naruszenie wskazanych unormowań Kodeksu wyborczego lub Kodeksu karnego, na co od wielu lat zwracał uwagę Sąd Najwyższy w utrwalonym orzecznictwie. Gdyby Sądowi Najwyższemu chciało się kliknąć w linki, to z dowodami by się zapoznał.
Mógł też rzucić okiem na „Stanowisko w sprawie wstępnych wniosków i ustaleń” Misji Specjalnej Oceny Wyborów ODIHR/ OSCE (Biura ds. Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE).
No i nie wiadomo, co z wnioskami o wyłączenie, o tym w komunikacie SN jakoś cicho…
Protest wyborczy-argumentacja konstytucyyjna i tvp