12 maja br. na wniosek Prezesa Rady Ministrów Prezydent RP zatwierdził Strategię Bezpieczeństwa Narodowego RP.
Pominięcie przez Prezydenta opinii Rady Bezpieczeństwa Narodowego przed zatwierdzeniem podstawowego dokumentu dotyczącego bezpieczeństwa państwa polskiego jest sprzeczne ze wskazaniami Konstytucji RP, łamie przestrzegany przez byłych prezydentów RP tryb przyjmowania tego rodzaju dokumentu i narusza dotychczasową zasadę budowania konsensusu politycznego w sprawach bezpieczeństwa narodowego. Pomniejsza to znaczenie i obniża wiarygodność Strategii jako najważniejszego dokumentu planistycznego Państwa.
Zgodnie z art. 135 Konstytucji RP Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym Prezydenta RP w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa Państwa. W jej skład wchodzą m.in. Marszałkowie Sejmu i Senatu oraz szefowie ugrupowań politycznych posiadających klub parlamentarny lub poselski – albo przewodniczący tych klubów. W innych państwach UE i NATO np. Niemczech i Francji dokumenty tej wagi są przyjmowane przy debacie publicznej i pełnej przejrzystości wszystkich etapów procesu ich generowania.
Zatwierdzenie Strategi przez Prezydenta RP na niecałe trzy miesiące przed końcem jego kadencji oraz w okresie trwającej kampanii wyborczej, w której jest jednym z kandydatów nasuwa podejrzenie, że przyjęcie tego dokumentu jest elementem kampanii a nie realizacją przewidzianych w konstytucji uprawnień.
Strategia zawiera propozycje uregulowań prawnych, postulaty tworzenia nowych komitetów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Polski, sugestie zmiany roli instytucji już istniejących. Nie może to następować bez zgody głównych sił politycznych. Zawarte w nowo przyjętej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego propozycje stoją w opozycji do obecnych rozwiązań konstytucyjnych opisujących role prezydenta, premiera, ministra i dowództw.
Dokument dotyczący Strategii Bezpieczeństwa Narodowego nie może być elementem kampanii wyborczej. Powinien opierać się na szerokim konsensusie politycznym. Jego opracowanie i zatwierdzenie musi być zgodne z postanowieniami Konstytucji RP i dotychczasową dobrą praktyką polityczną państwa polskiego.
To kolejny dowód, że polski Prezydent i jego partia nie potrafią i nie chcą budować porozumienia ponad podziałami także w dziedzinie polityki bezpieczeństwa nawet w środku pandemii i na początku poważnej recesji.
Warszawa, 18 maja 2020 r.
Podpisy:
Jan Barcz |
Michał Klinger |
Piotr Nowina-Konopka |
Iwo Byczewski |
Jacek Kluczkowski |
Agnieszka Magdziak-Miszewska |
Maria Krzysztof Byrski |
Tomasz Knothe |
Piotr Ogrodziński |
Tadeusz Diem |
Maciej Kozłowski |
Ryszard Schnepf |
Paweł Dobrowolski |
Maciej Koźmiński |
Grażyna Sikorska |
Grzegorz Dziemidowicz |
Jerzy Kranz |
Tadeusz Szumowski |
Stefan Frankiewicz |
Andrzej Krawczyk |
Andrzej Towpik |
Urszula Gacek |
Andrzej Krzeczunowicz |
Wojciech Tomaszewski |
Marek Grela |
Henryk Lipszyc |
Jan Truszczyński |
Andrzej Jaroszyński |
Piotr Łukasiewicz |
Maria Wodzyńska-Walicka |
Adam W. Jelonek |
Anna Niewiadomska |
|
Maciej Klimczak |
Jerzy Maria Nowak |
i ‘Konferencja Ambasadorów RP’ to grupa byłych przedstawicieli RP, której celem jest analiza polityki zagranicznej, wskazywanie pojawiających się zagrożeń dla Polski i sporządzanie rekomendacji. Chcemy dotrzeć do szerokiej opinii publicznej. Łączy nas wspólna praca i doświadczenie w kształtowaniu pozycji Polski jako nowoczesnego państwa Europy, znaczącego członka Wspólnoty Transatlantyckiej. Jesteśmy przekonani, że polityka zagraniczna powinna reprezentować interesy Polski a nie partii rządzącej. Nasza strona: ambasadorowie.org