Zapowiedziane środki z Unii są uzależnione od kamieni milowych. To słowo wzięło się od kamiennych znaków (milestones), podających wędrowcom odległość do wybranego celu. Pokonanie kamienia milowego oznacza więc pozostawienie go za sobą (przez spełnienie wymogu) i marsz do następnego, a nie – gadanie z kamienną twarzą, że idziemy w dobrym kierunku.
Auta pijanych kierowców mają teraz podlegać konfiskacie. Zrezygnowano z ich publicznego zgniatania.
Śmiechu warte są opowieści o powolnym separowaniu się Andrzeja Dudy od PiS-u. Ani prezydent, ani PiS nie dopuszczają myśli o zmianie w układzie władzy za rok.
Wieżowiec w Katowicach – 14 pięter, 174 lokatorów. Przed naciśnięciem guzika, patrzę, ilu podało swoje nazwiska. Tylko ośmiu. Niezły przyczynek dla badań socjologicznych.
I najgłupszy ze znaków/ kropka/ bo wie wszystko – to wiersz Andrzeja Szuby z jego zbioru „666 strzępów”. Tylko tyle. Koniec i kropka.
Antoine de Saint-Exupéry zginął w lipcu 1944 r. Prowadzony przez niego samolot myśliwski został po wielu latach rozpoznany na dnie Morza Śródziemnego po tabliczce z numerem 2734. Pierwsze dwie cyfry odpowiadają ilości rozdziałów „Małego Księcia”. Warto do tej książki wracać bez względu na wiek (XXI i własny).
Do przemówień Cycerona należy jego mowa na rzecz poety Archiasza oskarżonego o bezprawne posługiwanie się obywatelstwem rzymskim. Teza obrony brzmiała: „Nawet jeśli nie miał obywatelstwa Rzymu, to swoją twórczością w pełni na nie zasłużył”. I chwyciło!
Chrzest Putina odbył się w wieku niemowlęcym, Miedwiediew ochrzcił się będąc już człowiekiem dorosłym. Być może dlatego Miedwiediew – młodszy „stażem” w Cerkwi od Putina – stara się nadrobić duchowe opóźnienie. Wybrał drogę bredni w niebotycznym wymiarze.
Zadośćuczynienie otrzymane przez Reymonta po wypadku kolejowym było monstrualnie wysokie. Stało się to dzięki zaświadczeniu lekarskiemu, które – mówiąc wprost – było „lewe”, bo z 2 żeber (potłuczonych) zrobiło się 12 (złamanych). Wypadek miał miejsce 13 lipca 1900 r., sprawa jest więc zamknięta. I na swój sposób – otwarta.
E-mail z Dworczykowej skrzynki o jego spotkaniu z Julią Przyłębską to skandal dla normalnych obywateli, ale dla ekipy rządzącej – jak widać i słychać – normalka.
Nazwanie kogoś „pustą głową” – wobec sanskryckiego słowa pustaka oznaczającego książkę – może być nawet pochwałą.
Ilość nowych sędziów i asesorów z poręki neo-krs (ok. 2.250) stanowi obecnie 20% ogółu. Historie ich nominacji są odmienne, ale patron – wspólny.
Ex-wicepremier Gowin wyraził ostatnio żal, że optował za Przyłębską. „Gdybym wiedział…”. My zaś wiemy, że był kiedyś ministrem sprawiedliwości.
Marian Sworzeń
prawnik, pisarz, członek PEN Clubu – autor książek „Dezyderata. Dzieje utworu, który stał się legendą”, „Opis krainy Gog”, „Czarna ikona – Biełomor. Kanał Białomorski. Dzieje. Ludzie. Słowa”.
Zdjęcie ilustrujące: Antoine de Saint-Exupéry, 1933 rok