Klauzula to zapis w umowie – nazwa jest wzięta od łacińskiego słowa clausula oznaczającego zakończenie tudzież zamknięcie. Podobne słowo claustrum odnosi się również do innego zamknięcia, mianowicie zamka do drzwi. Teraz możemy przejść do Adama Bielana, który – na zakończenie swego uczestnictwa w Porozumieniu Gowina – ogłosił, że nie przewiduje wysłania ślusarzy do rozwalenia zamków w siedzibie partii. Czy to nie gotowa klaunada?
Luty 2021 roku dzieli od stycznia ubiegłego roku równe trzynaście miesięcy – tyle czasu minęło od doniosłej decyzji trzech połączonych izb Sądu Najwyższego. Uchwała z 23 stycznia 2020 roku, w przyszłości – jedna z dróg do naprawy sądownictwa, do dzisiaj jest nieodmiennie lekceważona przez władze. Jednym z tych, którzy z niej otwarcie drwili, był wiceminister Janusz Kowalski. Stwierdził on mianowicie, że „ma w nosie sześćdziesięciu profesorów”, gdyż woli słuchać Polaków. Tenże urzędnik, jak wiemy, przed kilkoma dniami stracił swoją posadę. To, że Polacy nieraz go jeszcze usłyszą jest pewne. Niestety.
Aktywność ministra Sasina z racji szefowania resortowi aktywów państwowych jest doprawdy niezwykła. W ubiegły piątek nie dość, że wniósł o zwolnienie swego zastępcy (patrz wyżej), to jeszcze zdążył wezwać szefa IPN we Wrocławiu do dymisji. Odniósł podwójny sukces: premier podpisał dymisję Kowalskiego (choć sam go mianował), prezes IPN przyjął rezygnację Greniucha (choć sam go wyznaczył). Oto co znaczy aktywna polityka kadrowa…
Ukazał się niedawno zbiór wierszy Jerzego Kronholda zatytułowany „Długie spacery nad Olzą”. Jeden z utworów („Taktyka salami”) zaczyna się od słów: „Bądź czujna siostro bądź przezorny bracie / bo jutro może być za późno”, potem jest o tym, że „toczy się bój i przeciwnik jest zręczny / używa sprawdzonej strategii”, później czytamy, że „aksamitnie skraca / się wolność / według tego przepisu / najpierw za twarz / bierze się sądy”, by na sam koniec…
Przejmujący epilog tego wiersza trzeba przeczytać samemu. Koniecznie.
Zawsze warto, a już szczególnie w czasach opresywnych, słuchać ludzi cieszących się autorytetem, potrafiących głośno powiedzieć, jak należy postępować, a czego robić nie wolno. W środowisku sędziów rolę sumienia powinno pełnić przede wszystkim Forum Współpracy Sędziów jako reprezentacja grupy zawodowej. Cieszy zatem, że Stałe Prezydium tego gremium zajęło niedawno stanowisko w przedmiocie wydawania przez sądy nakazów karnych (pełny tekst uchwały z 10 lutego br. zamieścił „Monitor Konstytucyjny”). Martwi jednak, że te inicjatywy podejmowane są rzadko i tempo analiz jest wolne… Może więc warto przyspieszyć, Panie i Panowie z sędziowskiego Forum?!
Ubiór Temidy wedle XVII-wiecznej „Ikonologii” jest niezwykle prosty – jest to „niewiasta ubrana na biało, z oczyma zawiązanymi”. Biel szat, bo „sędzia nie może być splamiony własnym interesem i namiętnością”, opaska na oczach – by u sędziego nad rozumem nie wzięły górę „zmysły, jego wrogowie”. Autor księgi przedstawił też inną wersję, wedle której sprawiedliwość jest piękną kobietę w złotej koronie, bez opaski. „Oczy ma niezwykle przenikliwe, na szyi nosi kolię z wyrzeźbionym okiem”, a to dlatego, że wedle starożytnych kapłanów, była „tą, która wszystko widzi”.
Liczni doradcy prezydenta Dudy głowią się teraz nad skomentowaniem zachowania profesora Matczaka, który odmówił przyjęcia nominacji. Bo to faktycznie gest niezwykły… Coś jednak koniecznie trzeba z wyżyn Belwederu powiedzieć, bo mogą pojawić się naśladowcy… Więc będzie ostry zjazd. Po słowach. Po prawdzie.
Antoni Macierewicz, specjalista od katastrof, wyznaczył już miejsce dla pierwszej w Polsce elektrowni atomowej – jest to Bełchatów. Sprawdziłem, czy tam rządzi PiS. Rządzi. Wszystko się zgadza.
Marian Sworzeń
prawnik, pisarz, członek PEN Clubu – autor książek „Dezyderata. Dzieje utworu, który stał się legendą”, „Opis krainy Gog”, „Czarna ikona – Biełomor. Kanał Białomorski. Dzieje. Ludzie. Słowa”.