Fifty fifty, pół na pół – taka proporcja byłaby niezła. Nie mówię o wyborach, ale poziomie czytelnictwa w Polsce. W ubiegłym roku sześciu na dziesięciu Polaków nie przeczytało ani jednej książki. Czy będzie to miało wpływ na wybory, w których udział zapowiada co najmniej sześciu na dziesięciu obywateli kraju? Tak. Jaki? Przeczytamy w gazetach.
Obniżka stawki VAT (z 23% na 8%) od 1 lipca na musztardę to kiełbasa wyborcza z dodatkami. Cóż, kiedy ów posiłek serwowany z rusztu lub przy ognisku wyjdzie drożej, jako że wzrósł VAT na drewno opałowe (z 8% na 23%).
Rozrachunki związane z Sierpniem 1980, prócz ataków na Lecha Wałęsę, mają też wymiar rzeczowy. Teraz idzie o tablice, na których spisano strajkowe żądania. Europejskie Centrum Kultury, stworzone za prezydentury śp. Pawła Adamowicza, zapowiedziało, że nie zamierza ich wydać w ręce instytucji muzealnej, za którą stoi PiS i obecna „Solidarność”. Zapowiada się więc sprawa sądowa, będzie o niej głośno… Najpierw były biblijne 2 tablice Mojżesza z przykazaniami (wiemy z religii), potem rzymskie prawo 12 tablic (uczą o tym do dzisiaj), przed nami gdański spór o tablice z 21 postulatami (będą o nim kiedyś uczyć). Postęp widać gołym okiem. Arytmetyczny.
Możliwy scenariusz szukania miejsca na tzw. telewizyjną debatę Andrzeja Dudy prezentuje się tak oto…. Najpierw kogoś olśniło, że de/bata przekłada się na swojskie z/bata. Po tym odkryciu wszystko ruszyło z kopyta – skoro jest bat, to znajdą się konie. I tak stanęło na Końskich.
A to wyprawa! Delegacja Sądu Najwyższego z Małgorzatą Manowską na czele udaje się na dwa dni do Strasburga, mając w planie m.in. spotkanie z przedstawicielami Komisji Weneckiej. Czyżby coś miało się zmienić? Wykluczone. Jeśli już, to tylko kierunek podróży. Wcześniej to Komisja przyjeżdżała do Polski.
Marian Sworzeń
prawnik, pisarz, członek PEN Clubu – autor książek „Dezyderata. Dzieje utworu, który stał się legendą”, „Opis krainy Gog”, „Czarna ikona – Biełomor. Kanał Białomorski. Dzieje. Ludzie. Słowa”.