Roman Protasiewicz nie dostał azylu w Polsce. A bo… tłumaczyli się pisowscy oficjele. Za to Łukaszenka przyjął go z otwartymi rękami i zaciśniętymi pięściami. Chłopaka tak zbito, że nawet gruby makijaż nie zakrył śladów. Wiele jednakDalej
Tag: Roman Protasiewiicz
Krzysztof Łoziński: Krętactwo, niekompetencja i fałsz (po porwaniu Romana Protasiewicza)
Sprawa Romana Protasiewicza w szerszym tle ujawnia zagadnienie, czy Polska rzeczywiście chroni uchodźców politycznych. Gdy w 1989 roku Polska odzyskiwała wolność i do władzy zaczynali dochodzić ludzie „Solidarności”, tej „mojej” prawdziwej ”Solidarności”, miałem nadzieję, żeDalej