„Wreszcie przyszedł jakiś normalny sędzia” – odparła Pani okulistka. „Czy to dobrze, czy źle?” – zapytałem. „Dobrze” – odpowiedziała okulistka, która zaraz dodała: „Miałam na myśli to, że sędziowie, którzy wchodzą do gabinetu są jacyśDalej
„Wreszcie przyszedł jakiś normalny sędzia” – odparła Pani okulistka. „Czy to dobrze, czy źle?” – zapytałem. „Dobrze” – odpowiedziała okulistka, która zaraz dodała: „Miałam na myśli to, że sędziowie, którzy wchodzą do gabinetu są jacyśDalej