…kiedy inni wielkie krany
wkręcali w rur systemu ściany,
wciąż trwał w bezczynie i niemocy,
o małym kurku śniąc po nocy.
Lecz oto karta się odwraca:
do Pcimia go przyzywa Szmaciak.
Tu Rurka, mając w ręku wszystko:
kumpli, zaplecze, stanowisko —
plus swoje własne dobre chęci,
nareszcie w system kranik wkręcił.
* * *
Janusz Szpotański dokładniej to opisał w poemacie. To tylko taki kawałek tytułem zagajenia, tow… (ale mi się napisało).
* * *
Rozwinął sprawę gen. Bagno. Oj, łaknął czystości, uczciwości, prawowierności. Wystarczy nie kraść?
…Od dzisiaj żądam cnoty od was
i daję generalskie słowo,
że ten, kto zlekceważy rozkaz,
zapłaci, jak Wawrzecki, głową!
* * *
Stanisław Wawrzecki, dyrektor państwowego handlu mięsem na warszawskiej Pradze, niezgodnie z prawem, niezgodnie z konstytucją, został skazany na śmierć i powieszony. Podobno nie mógł się ruszyć, kiedy usłyszał, że wyrok zostanie wykonany, podobno ryczał jak tur wleczony pod szubienicę, podobno w jedną sekundę osiwiał.
* * *
Uff… Tylko 20 procent mniej pensji. Ludzki pan.
Czesław Marian Ogórek