Pokwitowanie (462 kc) jest dokumentem potwierdzającym spełnienie świadczenia. Nie ma nic wspólnego z destrukcyjnym posiadaniem „kwitów na kogoś”. Wprost przeciwnie – jest pozytywnym „kwitem od kogoś” i poświadcza rzetelność dłużnika.
Osoba powołana przy udziale neo-KRS nie jest dla mnie sędzią sądu, do którego została wadliwie powołana – to słowa sędziego SO w Warszawie, Krzysztofa Chmielewskiego. Tytuł wywiadu z nim w „Rzeczpospolitej” z 14-15.8.2024 r. brzmi podobnie, lecz tylko z pozoru: „Osoba powołana przy udziale neo-KRS dla mnie nie jest sędzią”. Dokładne odczytanie obu zdań wskazuje na sędziowską precyzję i redakcyjną niedokładność.
Kolejny cytat z wiersza Charlesa Péguy (1873-1914) w przekładzie Bogdana Ostromęckiego. Wychwalając rozległe równiny swej ojczystej prowincji, Beauce („Ten kraj jest bardziej gładki niźli stół najgładszy”), poeta wzmocnił obraz sądowym porównaniem: „To stół sędziego, sentencja i fakt dokonany”.
W sierpniu, promowanym przez Kościół jako miesiąc trzeźwości, dwa słowa o pomyśle rodem z USA z początku XX wieku. Sędzia stanu Vermont, William J. Pollard dawał sprawcom czynów popełnionych po pijanemu wybór: roczna abstynencja albo wyrok.
Ilustracją niesprawiedliwości w „Ikonologii” jest „niewiasta w sukniach białych, poplamionych, z mieczem w prawej dłoni i ropuchą w lewej”. I czytamy dalej w książce u Cesarego Ripy: „Na ziemi walają się strzaskane na kawałki tablice praw oraz książka. Postać jest ślepa na prawe oko, pod stopami ma wagę”.
To dziewięćsił podający zasady poezji haiku. Trzy wersy – jak u mnie, ilość sylab w każdym z nich – jak niżej. Tylko pisać!
H A I
K U =
5 7 5
Ot, majaki podczas nieudanej drzemki… Fragment wiersza „Koszmar” W. S. Gilberta (1836-1911) w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka: „Wzrok twój w tłumie spotyka znajomego prawnika: chciałbyś/ sprawy powierzyć mu ze dwie,/ Gdyby uróść mógł przedtem; lecz tłumaczy się szeptem, że/ ma lat jedenaście zaledwie.
W zbiorze opowiadań Franza Kafki do najkrótszych (jedna strona) należy „Nowy adwokat”. Tytułowy bohater to… Bucefał, koń Aleksandra Macedońskiego, niegdyś jego wierzchowiec bojowy. A wykształcenie? Miał doktorat. Co na to zawodowa korporacja? Cytuję: „Ogólnie rzecz biorąc, palestra aprobuje przyjęcie Bucefała”.
Apokalipsa św. Jana (2,1) w greckim oryginale zawiera słowo kraton („trzymający”). Ulokowało się ono po cichu w naszym potocznym języku (i to podwójnie), kiedy mowa o „trzymaniu za kratami”.
Nowe odkrycie w słowniku prof. Aleksandra Brücknera ‒ słowo „urok” oznacza czynsz roczny.
Instytucja posagu panny młodej pojawia się wielokrotnie w „Buddenbrookach” Tomasza Manna. Bywa przedmiotem przedślubnych negocjacji, albo elementem sporu (vide dwukrotny rozwód Antoniny de domo B.).
Enumeratywne wyliczenie polskich roślin w katalogu prof. Józefa Rostafińskiego, prócz prawoślazu (kiedyś o nim wspomniałem), zawiera również dwa przestępy: pospolity i dwupienny. Przestępczość zorganizowana w ogrodach, zaroślach i pod płotami.
Marian Sworzeń
prawnik, pisarz, członek PEN Clubu, autor sztuki „Powrót do Lubeki, czyli życie i upadek Louisa D.”
Zdjęcie: Przestęp dwupienny, ilustracja z 1440 r., Wikimedia Commons