12 lipca pracowników Trybunału Konstytucyjnego zelektryzował mail od dr. hab. Mariusza Muszyńskiego, który napisał:
Szanowni Państwo,
uprzejmie informuję, że z dniem dzisiejszym, Pani Prezes Julia Przyłębska wycofała mi upoważnienie wynikające z art. 12 ustawy z dnia 13 grudnia 2016 r. Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, a jako osobę upoważnioną do wykonywania uprawnień i obowiązków Szefa Biura Trybunału powołała Panią Zofię Hofman.
Jednocześnie na podstawie art. 14 powyższej ustawy, Pani Prezes powołała Panią Zofię Hofman do pełnienia funkcji pełnomocnika do spraw likwidacji Biura Trybunału oraz organizacji Kancelarii Trybunału i Biura Służby Prawnej Trybunału.
Życzę Pani Minister dużo sił, do wykonywania tych odpowiedzialnych obowiązków i liczę na Państwa wsparcie dla nowej Szefowej Biura.
Jednocześnie informuję, że Pani Prezes na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym upoważniła mnie – jako Wiceprezesa TK – do nadzoru nad pracą osoby upoważnionej do wykonywania obowiązków Szefa Biura TK oraz pełnomocnika ds. likwidacji Biura TK i organizacji Kancelarii Trybunału i Biura Służby Prawnej Trybunału.
Mariusz Muszyński
Wiceprezes Trybunatu Konstytucyjnego
W liście jest zatem informacja o nominacji pani Zofii Hofman i jednocześnie zawiadomienie, że pełna kontrola nad tym, co się w Trybunale dzieje i dziać będzie, jak zostanie zbudowana Kancelaria i kto będzie pracował w Biurze Służby Prawnej TK pozostaje w rękach dr. hab. Mariusza Muszyńskiego. Któremu nawet nie chciało się w dwóch słowach przedstawić pracownikom ich nowej szefowej.
Jeżeli nowa szefowa Biura Trybunału nazywa się nie Hofman a Hoffmann, to jest to poznańska prawniczka z Kancelarii Jatczak i Wspólnicy. [mk]