Autorzy Fundacji Court Watch Polska – Bogna Kociołowicz-Wiśniewska i Bartosz Pilitowski – po raz drugi sięgnęli po rozsiane po różnych organizacjach i instytucjach dane empiryczne, aby ocenić poziom realizacji w Polsce prawa do sądu. Wyniki najnowszych badań krajowych i międzynarodowych dotyczących polskiego sądownictwa porównali z podobnymi danymi sprzed 2017 roku, w którym rozpoczęła się fala zmian w polskich sądach.
Raport „Ocena polskiego sądownictwa w świetle badań vol. 2„ podzielony jest na rozdziały nawiązujące do treści art. 45 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, mówiącego o przymiotach jakimi powinien charakteryzować się sąd: Sprawiedliwość, Niezawisłość, Bezstronność, Niezależność, Jawność i Efektywność.
Autorzy raportu podsumowują, że
badania empiryczne dotyczące stanu polskiego sądownictwa nie przynoszą obrazu zapaści niezależnego wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju, ale pokazują znaczące obniżenie standardu w wielu obszarach i nie pozostawiają wątpliwości, że dotychczasowy bilans społecznych efektów zmian w wymiarze sprawiedliwości wprowadzanych przez rząd Zjednoczonej Prawicy i Prezydenta Andrzeja Dudę jest negatywny.
Z perspektywy obywatela dane pokazują spadek ogólnego zaufania do sądów, ale jego źródeł należy się doszukiwać głównie w zwiększonych obawach o ingerencje władzy wykonawczej. Ocena pracy samych sądów ma się zaskakująco dobrze, czego wyrazem jest poprawa opinii o sprawności postępowań cywilnych (mimo obiektywnego wydłużenia się średniego czasu ich trwania) oraz znaczny spadek odsetka apelacji.
Najważniejsze wnioski:
W ciągu dwóch lat od publikacji poprzedniego raportu „Ocena polskiego sądownictwa na podstawie badań” i rozpoczęcia procesu reform:
- Nadal większość Polaków uważa, że najważniejszym zadaniem do zrealizowania w domenie wymiaru sprawiedliwości jest usprawnienie pracy sądów.
- Pomimo pogorszenia się obiektywnego wskaźnika długości czasu rozpatrywania spraw, poprawiły się subiektywne oceny sprawności pracy sądów cywilnych.
- W sposób znaczący obniżyły się subiektywne oceny niezależności sądownictwa oraz w mniejszym stopniu także rzetelności procesów oraz niezawisłości i bezstronności sędziów.
- Zaufanie do sądów jest wciąż nieco wyższe niż kilka lat temu, ale nie tak wysokie jak w roku 2016, czyli tuż przed zmianami.
- Jednocześnie aż o ¼ spadł w ciągu dwóch lat wskaźnik apelacji od wyroków sądów cywilnych i gospodarczych, co może oznaczać, że osoby stykające się z sądami bezpośrednio oceniają ich pracę bardziej pozytywnie.
- Pomimo bardzo kontrowersyjnego sposobu powołania nowej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, brak do tej pory jednoznacznych dowodów na używanie instrumentarium państwa do wpływania na wyniki konkretnych spraw.
- Proces awansowania sędziów wciąż nie opiera się na obiektywnych przesłankach i jest mało transparentny, tworząc warunki do nieuprawnionego wpływu na sędziów i na obsadzanie kluczowych stanowisk sędziowskich.