Prawie wszystko już macie. Nawet te przebrzydłe samorządy są prawie wasze, a warcholska opozycja jakoś nie może się dogadać.
I pewnie myślicie, że jak pojadą wasi maładcy do Brukseli z kabanosami, żeby cenne euro oszczędzać, to już będzie prawilno. Nie, tacy naiwni nie jesteście. Jeszcze trzeba wygrać wybory w kraju. Może nawet te przyspieszone, marcowe, żeby warcholstwo nie zdążyło się ogarnąć.
A jednak coś jeszcze zostało. Jeszcze się nie zorientowaliście? Trump zewsząd się wycofuje, Unia ma własne problemy, a wam potrzebny jest przecież Wielki Brat. No, już dotarło? Nie będę przybijał argumentu kolbą nagana. To oczywista oczywistość.
Кузьма Кузьмич