7 kwietnia, około godziny 23, Sejm przeprowadził debatę nad „Informacją o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2020 roku”. Tradycyjnie – przy pustej sali i pod nieobecność przedstawicieli TK. Publikujemy fragmenty (ze stenogramu) wypowiedzi oraz nagranie video całej debaty, sporządzone – na naszą prośbę – przez VideoKOD na podstawie zapisu sejmowego.

Marek Ast,

przedstawiając sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej tak tłumaczył nieobecność przedstawicieli Trybunału Konstytucyjnego:
„Powody są jasne. Dotychczasowe, wcześniejsze posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka sprawiały, że podważano na nich status Trybunału Konstytucyjnego, wyrażano bardzo obraźliwe opinie pod adresem pani prezes Trybunału Konstytucyjnego. W tej sytuacji dla zachowania naprawdę konstytucyjnych wartości, bo Trybunał Konstytucyjny jest sądem ostatniego słowa, który bada zgodność ustaw z konstytucją, pani prezes w tych posiedzeniach nie wzięła udziału.

Krzysztof Lipiec, Prawo i Sprawiedliwość.

Chciałbym wyrazić pani prezes Trybunału Konstytucyjnego ogromną wdzięczność za tę ciężką pracę (Dzwonek) i za to, że w rzeczywistości przywróciła ład i porządek w Trybunale Konstytucyjnym.

Tomasz Zimoch, Polska 2050

7 kwietnia 2022 r. Ciekawi mnie, jak będzie wyglądało sprawozdanie z działalności za rok 2021. Ważne pytanie i ciekawy jestem, czy pan przewodniczący Marek Ast zna odpowiedź: Ile wyroków merytorycznych kończących sprawę wydał trybunał w 2021 r.?
Dwa. Oba dotyczyły konfliktu wokół sądownictwa.
A kiedy ostatnio trybunał merytorycznie rozstrzygnął zwykłą ludzką sprawę? 22 lipca 2021 r., 9 miesięcy temu. Była to ostatnia sprawa, w której sprawozdawcą był sędzia Leon Kieres, ostatni sędzia, którego do Trybunału Konstytucyjnego nie wybrała obecna większość sejmowa.
Wysoki Sejmie! (Dzwonek) Czy wszyscy posłowie wiedzą, ile skarżący czekał na wydanie tego wyroku? 4 lata. Od lipca ub.r. trybunał nie rozstrzygnął ostatecznie ani jednej sprawy dotyczącej realnych problemów obywateli, zajmował się tylko sprawami polityków. Trybunał Konstytucyjny – wyjątkowy sąd, zepchnięty przez Sejm w nocne mroki

Arkadiusz Myrcha, Koalicja Obywatelska

[Trybunał konstytucyjny] jeszcze kilka lat temu potrafił wydawać blisko 200 orzeczeń rocznie. Teraz to jest 70. Wyroków zapada tam ledwie dwadzieścia kilka w skali roku, to są dwa wyroki miesięcznie. Za co ci ludzie pobierają wynagrodzenie? Ba, coraz to większe wynagrodzenie, bo koszty utrzymania Trybunału Konstytucyjnego rosną przez te lata,[…]. Za co? Czy oni tam są skierowani na wczasy?
[…] Swoją drogą żałuję, że nie ma dzisiaj z nami pani sędzi Julii Przyłębskiej, mogłaby odpowiedzieć na pytanie, skoro już mówimy o zarobkach sędziów Trybunału Konstytucyjnego, dlaczego po kilku latach, kiedy jej oświadczenie majątkowe było jawne, nagle w zeszłym miesiącu wystąpiła do pierwszej prezes Sądu Najwyższego o to, żeby jej oświadczenie majątkowe otrzymało klauzulę „zastrzeżone”. Co się takiego wydarzyło w majątku pani sędzi Julii Przyłębskiej, że nagle chce utajnić swoje oświadczenie majątkowe? Czy znalazły się tam jakieś środki nieznanego pochodzenia? A może pani sędzia Julia Przyłębska nagle kupiła jakąś nieruchomość, może jakiś wielki dom pod Warszawą?

Krzysztof Śmiszek, Lewica

Nie mamy Trybunału Konstytucyjnego, mamy tylko atrapę, budynek z napisem: Trybunał Konstytucyjny, wypełniony politycznymi nominatami. Kiedyś zaszczytem było słuchanie uzasadnień orzeczeń autorstwa takich wybitnych sędziów jak prof. Łętowska, prof. Wyrzykowski, prof. Trzciński, prof. Mazurkiewicz, prof. Lech Garlicki, prof. Zdziennicki czy prof. Wronkowska-Jaśkiewicz. Dziś przez szacunek do tej Izby nie będę wymieniał nazwiska ani jednej osoby, która zasiada w budynku zwanym Trybunałem Konstytucyjnym, właśnie dlatego żeby szanować dobre imię i dobry obyczaj tej Izby. […] Tak naprawdę Trybunał Konstytucyjny (Dzwonek) stał się jedynie restauracją, gdzie menu jest autorstwa Jarosława Kaczyńskiego, a nie na to umawialiśmy się w konstytucji.

Krzysztof Paszyk, Koalicja Polska

[…] ta informacja nadaje się do odrzucenia. Trybunał Konstytucyjny już dawno stracił walory legalnie funkcjonującej instytucji, a raczej wcielił się w rolę przybudówki partii rządzącej. Tak na ten trybunał patrzymy i kolejne informacje, niestety, kolejne lata jego funkcjonowania tylko nas w tym utwierdzają. Praworządność należy zacząć przywracać krok po kroku, bo za tkwienie Polski
w takiej otchłani braku walorów państwa praworządnego zaczynamy niestety płacić wszyscy.

Grzegorz Rusiecki, Koalicja Obywatelska

Debatujemy nad informacją Trybunału Konstytucyjnego z działalności w roku 2020, debatujemy w kwietniu 2022 r. pod osłoną nocy i, co gorsza, debatujemy w samotności, albowiem żadnego przedstawiciela Trybunału Konstytucyjnego na tej sali nie ma. Być może pani Julia Przyłębska chce nam w ten sposób dać jednoznaczny przekaz, że nie ma już konstytucyjnego organu, jakim był Trybunał Konstytucyjny, że jest to de facto kontynuacja rządów większości parlamentarnej, czyli Prawa i Sprawiedliwości.

Klaudia Jachira, Koalicja Obywatelska

Panie Przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Kaczyński! Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Co nam dał Trybunał Konstytucyjny? Ja wiem – zakaz aborcji, ale to już wie każda Polka, a teraz nawet i Ukrainki. Ale co jeszcze? No tak, złamał konstytucję nawet kilkanaście razy, ale to stara śpiewka. Co jeszcze zawdzięczamy Trybunałowi Konstytucyjnemu? Chaos w prawie, dwa porządki prawne, nie da się ukryć. Ale ja pytam o sukcesy Trybunału Konstytucyjnego. Wypowiedzenie Konwencji praw człowieka. Mocny strzał. Ale co nam dał takiego Trybunał? Wiem – najfajniejszych PiS-owskich sędziów: prokuratora stanu wojennego, specjalistkę od europejskiej szmaty. To wiemy. Ale kogo jeszcze? Najlepszą kucharkę. Tak, bo dzięki temu wicepremier Kaczyński ma zdrową, zbilansowaną dietę i dobry, spokojny sen (Dzwonek) w państwie dyktatury. Niestety to tak naprawdę dał nam pseudo-Trybunał Konstytucyjny. (Oklaski)

Stefan Krajewski, Koalicja Polska

Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Trybunał Konstytucyjny zwany częściej ostatnio kabaretem konstytucyjnym, który dziś broni władzy przed obywatelami, a nie odwrotnie, składający się z grupy PiS-owskich sędziów, która utraciła atrybut niezależności, nie ma nic wspólnego z autorytetem, jaki był przez lata budowany. Chciałbym zapytać panią prezes, dzisiaj jej tutaj nie ma, ale może ogląda akurat obrady Sejmu w polskiej albo w niemieckiej telewizji i może wysłucha nas, bo często w tej informacji pojawiało się takie przesłanie, że było wiele opóźnień, bo był COVID w 2020 r.
To mam pytanie: Kiedy trybunał nadrobi te wszystkie zaległości?

Franciszek Sterczewski, Koalicja Obywatelska

Ani pani Przyłębska, ani inny przedstawiciel tzw. Trybunału Konstytucyjnego nie pojawili się, aby przedstawić informację o swojej działalności. Ta tchórzliwa nieobecność mówi w zasadzie wszystko o tej atrapie instytucji. Przesłana przez panią Przyłębską informacja zaczyna się od przedstawienia składu TK, ale ani słowem nie wspomina o obecności w nim sędziów dublerów powołanych w sprzeczności z konstytucją. Wywody o prawach człowieka, wolności i równości to żart. Trybunał rozpisuje się o tych wartościach w sprawozdaniu za rok 2020, czyli za rok, w którym Polkom de facto odebrano prawo do decydowania o własnym ciele i zakazano aborcji. To kpina i zwyczajna bezczelność.
Gdzie jest pani prezes Przyłębska, czyżby bała się pytań o to, że z roku na rok TK rozstrzyga coraz mniej spraw albo że TK stał się domem spokojnej starości dla byłych posłów PiS jak pani Pawłowicz czy pan Piotrowski? Trzeba przyznać, że tak jak teraz na sali (Dzwonek) nie ma ani prezes Przyłębskiej, ani nawet ministra sprawiedliwości, tak samo tego Trybunału nie ma. Skończmy wreszcie tę farsę, ten tzw. trybunał trzeba rozwiązać i jak najszybciej od podstaw odbudować. Dziękuję. (Oklaski)

Mirosław Suchoń, Polska 2050

Obecność Trybunału Konstytucyjnego w Polsce jest dokładnie taka, jaka na tej sali – Trybunału Konstytucyjnego nie ma. (Oklaski) Nie ma Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał Konstytucyjny, który ma być sądem konstytucyjnym stojącym na straży zgodności prawa z konstytucją, zrejterował. […] Mam pytanie do pana posła sprawozdawcy. Wielce szanowny panie pośle, przecież to są pańskie koleżanki, pańscy koledzy. Chciałem zapytać, co to za epidemia strachu zapanowała w trybunale, że wszyscy zrejterowali. Czy wystraszyli się obywateli? Nie starczyło im odwagi cywilnej, żeby do Wysokiej Izby przyjść i wyspowiadać się z tego, co zrobili? Proszę ich zapytać przy okazji.

Zdjęcie ilustrujące: Marek Ast 7 kwietnia 2022 r.