Z piorunującą szybkością zareagował zastępca rzecznika Dyscyplinarnego Przemysław Radzik na skierowane 11 grudnia do Sądu Najwyższego przez Sąd Apelacyjny w Katowicach pytanie prawne o skutki udziału sędziego, który przeszedł procedurę nominacyjną z udziałem obecnej neoKRS, przy wydawaniu wyroku, od którego apelację sąd miał właśnie rozpoznać.
W toku postępowania przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach, 11 grudnia 2019r. skład rozpoznający apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach postanowił zwrócić się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym o następującej treści:
„Czy udział Krajowej Rady Sądownictwa, której skład ukształtowano w wyniku wyboru przez Sejm RP piętnastu sędziów w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych ustaw w procesie powoływania sędziego będącego członkiem składu orzekającego stanowi samoistną i wystarczającą przesłankę do uznania, że skład sądu jest sprzeczny z przepisami prawa w rozumieniu art. 379 pkt 4 k.p.c.”.
Przemysław Radzik musiał szczegóły akt sprawy poznać telepatycznie, lub jednak dokumenty sprawy dotarły doń lotem błyskawicy, skoro już nazajutrz jego zwierzchnik mógł wydać poniższy komunikat:
Komunikat-Katowice