Starszym Czytelnikom nie muszę tłumaczyć kim był nieodżałowany doktor Strosmajer. Młodszym powiem jedynie, że był świetnym chirurgiem-ortopedą pracującym w takiej czechosłowackiej serialowej Leśnej Górze. Jak wiadomo dr Strosmajer słynał również z dosadnego poczucia humoru. Ale o tym za chwilę.
Nieustająca w swych wysiłkach dyscyplinowania sędziów i służenia politykom, krajowa rada sądownictwa uchwaliła wykładnię zasad etyki obowiązującej sędziów i asesorów.
Tak tak, odwoływanie się do Konstytucji i obrona wartości w niej zapisanych uwiera panie i panów sędziów z krs**. I to boleśnie. Swoją droga proces dyscyplinarny sędziego manifestującego swoje przywiązanie do Konstytucji byłby czymś niesamowitym. Choć pewnie byłoby to bardzo trudne do wytłumaczenia instytucjom międzynarodowym, ale co tam, nie takie rzeczy krs uchwalała.
Zabawne jest, że sędziowie są pouczani przez osoby wybrane przez polityków, w sposób sprzeczny z Konstytucją. Pouczają nas osoby, niewidzące problemu w utajnieniu tego kto ich poparł. I wreszcie o apolityczności prawią państwo sędziowie realizujący od początku powołania do życia organu podającego się za krs, linię polityczną obecnie rządzących. No cóż, ale skoro panie i panowie krs czynnie uczestniczą w politycznym planie demontażu niezależności sądów i nie widzą żadnych zagrożeń dla niezawisłości sędziów w kolejnych poczynaniach rządzącej większości, to nie dziwi, że widok sędziego z tym okropnym hasłem na k… uwiera i denerwuje. Swoją drogą to fascynujące od językowej strony. Na ogół obserwujemy jak słowa uważane kiedyś za wulgarne cy obraźliwe wchodzą do codziennego języka i przestają być tak traktowane. A tu mamy coś odwrotnego, słowa neutralne stało się dla rządzących polityków i wspierających ich czynnie sędziów z krs synonimem obelgi.
A tymczasem w szpitalu:
https://www.youtube.com/watch?v=GNe73n-Rcx4 (7.10-7.15)
Miłego oglądania.
*Autor blogu jest sędzią w jednym ze stołecznych sądów. Publikujemy za jego zgodą.
**Od Redakcji: pisownia (krajowa rada sądownictwa) – oryginalna i celowa
