W 2018 r. ludzie zgłosili się do Rzecznika Praw Obywatelskich 57 tys. razy. To o 5 tys. więcej niż w roku poprzednim. Niemal połowa z wpływów odnotowanych w 2018 roku – 25 tys. – to były sprawy i problemy nowe – reszta to korespondencja dotycząca problemów, które RPO zidentyfikował wcześniej i rozpoczął nad nimi pracę. Samych nowych spraw było o prawie 2,5 tys. więcej niż w roku poprzednim.
Na tej podstawie przygotowliśmy dokument będący całościową diagnozą stanu państwa przez pryzmat respektowania praw konstytucyjnych obywateli. Staramy się w nim pokazać nie tylko działania RPO, ale i stworzyć mapę problemów i zaniedbań w całym obszarze państwowości.
Informacja ta realizuje postanowienie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, które przewiduje, że Rzecznik corocznie informuje Sejm i Senat o swojej działalności oraz o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka. Stanowi tak art. 212. Konstytucji.
Realizuje również postanowienie ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, według którego Informacja Rzecznika ma być podana do wiadomości publicznej. Wynika to z art. 19 ust. 2 ustawy o RPO
Informacja za rok 2018 r. odwołuje się do definiującej prawa i wolności Konstytucji. Jak stanowi jej Preambuła, została ona ustanowiona, by „na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność”.
Realizując zatem jej założenia, staramy się pokazać obywatelom, jak Konstytucja oddziałuje na sprawy, z którymi ludziom codziennie przychodzi się mierzyć. Informacja wskazuje także na propozycje zmian, których wdrożenie, zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, mogłoby sprawić, że gwarancje zawarte w Konstytucji byłyby lepiej realizowane.
Tematy ważne z punktu widzenia przestrzegania praw i wolności Rzecznik przedstawia zgodnie ze standardami języka przyjaznego obywatelom, wskazując, jakie problemy ludzi były podstawą działań RPO – zachęca równocześnie do zgłębiania tematyki i poznawania szczegółowej argumentacji prawnej.
*****
Przedstawiamy dokument będący całościową diagnozą stanu państwa przez pryzmat respektowania praw konstytucyjnych obywateli. Staramy się w nim pokazać nie tylko działania RPO, ale i stworzyć mapę problemów i zaniedbań w całym obszarze państwowości. Z natury rzeczy wydobywa on na światło dzienne kwestie trudne, bolesne, dotyczące naruszeń zagwarantowanych wszystkim nam praw.
• W 2018 r. narastało w naszym kraju wiele znanych wcześniej zagrożeń związanych z przestrzeganiem wolności oraz ochroną praw człowieka i obywatela, pojawiły się też zjawiska nowe. Przede wszystkim jednak nastąpiło pogłębienie obserwowanych w latach ubiegłych problemów systemowych związanych z kryzysem rządów prawa i przestrzeganiem ładu konstytucyjnego.
• Kontynuowany był proces zmian prowadzący do naruszenia równowagi władz, dyskredytujący rolę władzy sądowniczej i ograniczający w rezultacie realizację prawa obywatela do niezależnego i niezawisłego sądu.
• Następowało dalsze osłabienie pozycji jednostki w relacjach z państwem i instytucjami publicznymi. Rosły zagrożenia dla ochrony prawa do prywatności i prawa do wolności zgromadzeń. Utrzymywały się trudności w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej. Niedostatecznie efektywnie działał system wsparcia dla osób z niepełnosprawnością i osób starszych.
• W wielu obszarach życia odnotowaliśmy naruszenia praw osób doświadczających dyskryminacji i przemocy. Niepokój budzi utrzymująca się nieskuteczność mechanizmów mających zapobiegać torturom i poniżającemu traktowaniu. Źle funkcjonował system wsparcia i zadośćuczynienia dla ofiar – osób pokrzywdzonych przestępstwem.
• Poprawa sytuacji gospodarczej, polityka społeczna i spadek bezrobocia sprzyjały ograniczeniom obszarów biedy i podnoszeniu jakości życia obywateli. Jednocześnie, brak jest efektywnych regulacji prawnych i skutecznych działań administracji w wielu występujących wciąż przypadkach wykluczenia społecznego czy bezdomności.
W 2018 roku kontynuowany był program spotkań regionalnych RPO. W bezpośrednich spotkaniach i rozmowach z mieszkańcami mieliśmy możliwość poznać ich problemy i bolączki, dowiedzieć się co myślą o wielu sprawach. To bardzo cenne doświadczenie, aczkolwiek wnioskiem ogólnym, który nasuwa się najbardziej, jest stwierdzanie narastającego deficytu dialogu i porozumienia, także otwartości na drugiego człowieka. Stajemy się społeczeństwem coraz bardziej podzielonym, skonfliktowanym, coraz częściej dopuszczającym w mowie i w emocjach uczucia skrajne.
Przyczyn tych podziałów i złego rozemocjonowania jest zapewne wiele. Troskę musi budzić jednak to, że rozkładają się one w całej przestrzeni społecznej. A jednym z ich ważnych źródeł są – co podkreślają na spotkaniach często mieszkańcy – relacje obywateli z władzą, zarówno tą na szczeblu samorządowym, jak i centralnym.
Warto w tym miejscu zauważyć, że według tekstu preambuły Konstytucji została ona ustanowiona „jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot”. Zasada dialogu społecznego oraz współdziałania władz zakłada, że prawo będzie stanowione po rozważeniu wszelkich racji, w tym również racji opozycji parlamentarnej, racji przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego oraz racji podmiotów powołanych z mocy prawa do przedstawienia stanowiska w sprawie będącej przedmiotem projektowanej regulacji. Tylko w ten sposób można budować zaufanie do stanowionego prawa. W szczególności zasada podziału władz i ich równowagi wymagałaby, aby w sprawach dotyczących wymiaru sprawiedliwości, władza ustawodawcza i wykonawcza podejmowała dialog z władzą sądowniczą. Równowaga jako cecha ustrojowa zakłada bowiem dialog, a nie dominację jednego segmentu władzy. Ten dialog nie jest jednak prowadzony.
Wprowadzone zmiany w funkcjonowaniu sądów powszechnych, Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa zwiększyły wpływ czynników politycznych na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, co prowadzi do osłabienia całego systemu ochrony praw człowieka. Zmiany te stały się również przyczyną zainicjowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej szeregu postępowań dotyczących zagrożeń dla niezależności i niezawisłości władzy sądowniczej w Polsce. Ich bezpośrednim efektem było też w zakresie dotyczącym Polski osłabienie mechanizmu funkcjonowania europejskiego nakazu aresztowania. Trybunał Sprawiedliwości UE uznał bowiem, że organ sądowy, do którego zwrócono się o wykonanie europejskiego nakazu aresztowania, musi wstrzymać się od jego wykonania, jeżeli uzna, że dana osoba mogłaby zostać narażona na ryzyko naruszenia prawa do niezawisłego sądu, a tym samym prawa do rzetelnego procesu sądowego, ze względu na nieprawidłowości mogące mieć wpływ na niezawisłość władzy sądowniczej w wydającym nakaz państwie członkowskim.
Wciąż funkcjonują przepisy stanowiące istotne zagrożenie dla ochrony prawa do prywatności, dające policji i innym służbom daleko idące uprawnienia dotyczące stosowania kontroli operacyjnej i pobierania danych telekomunikacyjnych. Zastrzeżenia nasuwa zarówno sam zakres danych o jednostce pozyskiwanych w toku tych niejawnych czynności, jak też i to, że nie ma efektywnej kontroli zewnętrznej procesu pozyskiwania tych danych.
Wolność zgromadzeń naruszają zaś przepisy regulujące postępowanie w sprawie zgromadzeń organizowanych cyklicznie. Wbrew konstytucyjnej formule nakazującej zapewnić wolność zgromadzeń każdemu, faworyzują one tzw. zgromadzenia cykliczne.
Pomimo wielu wystąpień Rzecznika Praw Obywatelskich, w dalszym ciągu w zakresie dotyczącym zapewnienia dostępu zatrzymanego do obrońcy od momentu jego zatrzymania, nie jest w pełni realizowana konstytucyjna gwarancja prawa do obrony.
Zmiany wprowadzone w zakresie funkcjonowania publicznej radiofonii i telewizji poddały tę sferę kontroli politycznej. Organ konstytucyjny jakim jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stojący na straży wolności słowa i prawa do informacji został ograniczony w swoich kompetencjach przez pozakonstytucyjne ciało, tj. Radę Mediów Narodowych, co narusza ustrojowe gwarancje wolności środków społecznego przekazu oraz wolność wyrażania poglądów i pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Nie uległa też zmianie sytuacja prawna opiekunów osób, których niepełnosprawność została stwierdzona wieku dorosłym. Chociaż od wydania w tej sprawie przez Trybunał Konstytucyjnych korzystnego dla tych osób wyroku upłynęło już prawie 5 lat, nie został on wykonany. Zmusza to opiekunów do inicjowania długotrwałych postępowań przed organami administracji publicznej i sądami administracyjnymi, by uzyskać pomoc państwa w takiej wysokości, w jakiej otrzymują ją opiekunowie osób, których niepełnosprawność stwierdzono w dzieciństwie lub przy urodzeniu.
Wciąż na niezadowalającym poziomie realizowane jest konstytucyjne prawo do ochrony zdrowia. Obywatele postrzegają system świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych jako zbiurokratyzowany, nieefektywny imało przyjazny pacjentom.
Zmienione zasady nabywania nieruchomości rolnych wprowadziły daleko idące ograniczenia w obrocie tymi nieruchomościami i są postrzegane jako naruszające konstytucyjne standardy ochrony prawa własności.
W wielu ustawach została zakwestionowana ustrojowa zasada, że praca znajduje się pod ochroną Rzeczypospolitej Polskiej, jak również konstytucyjne prawo obywateli dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach. W ustawach regulujących funkcjonowanie sektora publicznego ustawodawca zdecydował się bowiem na powielanie regulacji przewidujących wygaśnięcie z mocy prawa stosunku pracy (stosunku służbowego), jeśli publiczny pracodawca nie zaproponował dotychczasowym pracownikom nowych warunków pracy (służby).
Są to tylko niektóre problemy systemowe, które ujawniły się w toku rozpatrywania przez Rzecznika Praw Obywatelskich wpływających skarg. Więcej na ten temat można znaleźć pod opisem stanu realizacji praw zawartych w poszczególnych artykułach Konstytucji.
I jeszcze jedna uwaga.
Patrząc z perspektywy ostatnich lat nie można nie zauważyć, że w 2018 roku prawa polskich obywateli były obiektem szczególnego zainteresowania i oceny ze strony instytucji europejskich oraz unijnego wymiaru sprawiedliwości. Rozpoczął się proces kontroli praworządności, który sam w sobie – niezależnie od jego ostatecznego wyniku – stanowi dla polskich obywateli ważną informację: jesteśmy częścią wspólnoty, która z najwyższą powagą traktuje demokratyczne wartości i zasady państwa prawa.