Powstała 7 maja 2018 r. Konferencja Ambasadorów RP przedstawiła Stanowisko w sprawie kwestionowania przez Prokuratora Generalnego prawa sądu krajowego do kierowania pytania prejudycjalnego do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, postępującej degradacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych i zagrożeniu wkroczeniem przez państwo na drogę wystąpienia Polski z Unii Europejskiej
1. Spór w łonie rządu i partii rządzącej wokół pytań prejudycjalnych kierowanych przez sądy krajowe do Trybunału Sprawiedliwości UE ma implikacje wewnątrzkrajowe oraz o zasadniczym znaczeniu dla członkostwa Polski w UE.
2. Istota postępowania na podstawie art. 267 TSUE wyraża się w tym, że sąd krajowy – o ile ma wątpliwości, jak interpretować prawo unijne ważne dla rozstrzygnięcia zawisłej przed nim sprawy – może (a jeśli rozstrzyga prawomocnie – musi) skierować pytanie dotyczące tej kwestii do Trybunału Sprawiedliwości UE. Jedynie Trybunał ma kompetencję do rozstrzygnięcia, czy pytanie dotyczy prawa unijnego oraz do przeprowadzenia interpretacji tego prawa. Zadanie pytania prejudycjalnego jest natomiast autonomicznym uprawnieniem sądu wywodzącym się z prawa UE. Żaden inny organ państwowy nie może w to prawo sądu ingerować.
3. Trybunał Sprawiedliwości nie rozstrzyga spraw krajowych, natomiast daje on w swoim wyroku wskazania dla sądu krajowego, jak należy interpretować prawo unijne. Z tego względu orzecznictwo Trybunału w tym obszarze ma fundamentalne znaczenie dla spójności Unii Europejskiej, zapewnia bowiem jednolitość interpretacji i stosowania prawa unijnego. Ma to znaczenie fundamentalne dla funkcjonowania unijnego rynku wewnętrznego oraz dla zagwarantowania stabilności unijnej wspólnoty prawnej, a tym samym dla uprawnień podmiotów gospodarczych i praw obywateli państw członkowskich (obywateli Unii).
4. W stanowisku prokuratora generalnego (ministra sprawiedliwości), upublicznionym na początku października, zakwestionowano prawo sądu krajowego do kierowania pytania prejudycjalnego do Trybunału Sprawiedliwości, poddając w wątpliwość wyłączną kompetencję tego Trybunału do decydowania o tym, czy skierowane do niego pytanie jest zasadne. Oba te aspekty postępowania prejudycjalnego należą do fundamentu, na którym zasadza się unijny porządek prawny. W stanowisku prokuratora generalnego chodzi w istocie o ograniczenie kompetencji sądu krajowego do kierowania pytań prejudycjalnych w sprawie stanu praworządności w Polsce.
5. W stanowisku ministra spraw zagranicznych, upublicznionym 30 października, zakwestionowano tezy zawarte w stanowisku prokuratora generalnego, zasadnie odwołując się do utrwalonego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości UE i polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Już jednak następnego dnia – 31 października br. – minister spraw zagranicznych zdezawuował swoje pierwotne stanowisko, sprowadzając jego znaczenie do funkcji „informacyjnej” i „eksperckiej, a – w specjalnym oświadczeniu – „w pełni poparł” tezy stanowiska prokuratora generalnego. Premier natomiast zapewniał, że tezy prokuratora generalnego są tożsame ze stanowiskiem rządu.
6. Przebieg „uzgadniania” stanowiska rządu w tej fundamentalnej dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej sprawie i jego treść budzi głębokie zaniepokojenie. Świadczy bowiem o:
– działaniu wbrew interesom Polski w Unii Europejskiej oraz w sprzeczności z polską racją stanu w relacjach międzynarodowych. W rozgrywkach wewnątrzpartyjnych na plan dalszy schodzi interes Polski w UE i jej pozycja w środowisku międzynarodowym;
– lekceważeniu podstawowych zobowiązań Polski związanych z członkostwem w Unii Europejskiej. Przyjęcie tez prokuratora generalnego jako stanowiska rządu oznacza czołowe starcie z fundamentem prawa UE. Dzieje się to na kilkanaście dni przed planowanym posiedzeniem Trybunału Sprawiedliwości (16 listopada br.), podczas którego rozpatrywana będzie zasadność zastosowania wobec Polski precedensowych działań związanych z naruszaniem praworządności, oraz w czasie, gdy wobec Polski biegnie procedura art. 7 TSUE oraz postępowania o naruszenie zobowiązań wynikających z członkostwa;
– postępującej degradacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych (i personalnie ministra spraw zagranicznych) w kreowaniu polskiej polityki zagranicznej oraz o tym, że jest ona sprowadzana do wyrażania „interesów” wyłącznie partii rządzącej.
7. Postępowania organów UE nie mają na celu „karania” Polski. Ich celem jest przywrócenie w Polsce praworządności. Stanowisko zaprezentowane przez prokuratora generalnego w sprawie pytań prejudycjalnych jest natomiast działaniem oddalającym Polskę od standardów Unii Europejskiej. Poza marginalizacją pozycji Polski w Unii Europejskiej prowadzi to do wyłączania wobec Polski ważnych mechanizmów unijnej wspólnoty prawnej. Alarmujące są sygnały związane z europejskim nakazem aresztowania, kolejne problemy mogą wystąpić w dziedzinach o zasadniczym znaczeniu dla przedsiębiorców, rolników i obywateli polskich korzystających z uprawnień obywatela Unii.
8. Sądy konstytucyjne państw członkowskich mają możliwość badania zgodności z konstytucją traktatów stanowiących podstawę UE. Mają jednak obowiązek stosowania wykładni przyjaznej prawu UE, tj. mają tak interpretować prawo krajowe, aby zapewnić wykonanie prawa UE. Jeśli natomiast sprzeczności nie da się przezwyciężyć w drodze interpretacji, wówczas ustawodawca krajowy powinien przeprowadzić stosowną nowelizację ustawy lub konstytucji. Może tego nie zrobić, ale wówczas państwo wkracza na drogę wystąpienia z Unii Europejskiej.
Jan Barcz
Marcin Bosacki
Iwo Byczewski
Maria Krzysztof Byrski
Mieczysław Cieniuch
Tadeusz Diem
Paweł Dobrowolski
Grzegorz Dziemidowicz
Andrzej Jaroszyński
Jerzy Maria Nowak
Urszula Gacek
Marek Grela
Maciej Klimczak
Tomasz Knothe
Maciej Kozłowski
Maciej Koźmiński
Piotr Nowina-Konopka
Jerzy Kranz
Henryk Lipszyc
Bogumił Luft
Piotr Łukasiewicz
Agnieszka Magdziak-Miszewska
Jacek Najder
Anna Niewiadomska
Piotr Ogrodziński
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz
Ryszard Schnepf
Katarzyna Skórzyńska
Tadeusz Szumowski
Maria Wodzyńska-Walicka