- Praworządność jest gwarantem wolności osobistych i wolności gospodarczej, a jej poziom w poszczególnych państwach mierzą różne organizacje.
- Według jednego ze wskaźników – The Rule of Law Index – w momencie dojścia do władzy przez PiS Polska zajmowała 12. pozycję spośród 21 badanych państw UE. Nie był to satysfakcjonujący wynik, jednak nie uprawniało to do twierdzenia, że praworządność w Polsce jest w kryzysie. Po pierwszych miesiącach urzędowania obecnej władzy, za sprawą kolejnych działań osłabiających państwo prawa, ocena Polski w kolejnej edycji tego indeksu uległa pogorszeniu.
- The Rule of Law Index pokazuje, że większość rządząca osłabiła mechanizmy ograniczenia władzy wykonawczej (rządu) przez parlament, wymiar sprawiedliwości, niezależne instytucje kontrolne i organizacje pozarządowe – i tak już oceniane w poprzednich latach gorzej niż w innych krajach.
- Od lat najniżej ocenianą składową indeksów praworządności lub raportów Doing Business jest długość postępowań przed sądami oraz ich nieuzasadniona przewlekłość. Dotychczasowe działania podjęte przez PiS nie skupiały się na poprawie tych kwestii. Przeciwnie, poprzez utrzymywanie wakatów w sądach powszechnych czy destabilizację systemu prawnego potęgowały wcześniejsze problemy.
- Choć postępowania sądowe w Polsce trwają dłużej niż w wielu innych krajach, szybkość działania sądownictwa nie jest jedynym kryterium oceny jakości egzekwowania prawa przez sądy. Według raportów Doing Business sądy w niektórych państwach, np. na Białorusi, w Azerbejdżanie lub Rosji, działają bardzo szybko, jednak niezależność wymiaru sprawiedliwości od rządzących jest tam znikoma lub zerowa [1]
[1] Analiza jest zaktualizowaną wersją artykułu: M. Tatała (2018), „Freedom-Loving People Should Defend the Rule of Law in Poland”, opublikowanego w czasopiśmie 4Liberty.eu Review, No. 8, pt. „Freedom. It’s Personal”.
FOR_analiza-kto-ceni-wolnosc-powinien-bronic-praworzadnosci-w-polsce