Jak pisze we wstępie do swojego Raportu Sekretarz Generalna Rady Europy Marija Pejčinović Burić, europejscy przywódcy spotkają się 16 i 17 maja w Reykjaviku na 4. Szczycie Szefów Państw i Rządów Rady Europy.
Będzie to okazja dla naszych 46 państw członkowskich, aby potwierdzić swoje przywiązanie do wartości i standardów, które ta organizacja chroni i promuje w naszej wspólnej przestrzeni prawnej. Przywódcy ci będą mieli również możliwość uzgodnienia konkretnych działań i priorytetów, które poprawią życie ludzi na całym naszym kontynencie, stąd aktualność tego Szczytu. Brutalna, nielegalna i ciągła agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i jej naród ma głębokie konsekwencje dla geopolityki Europy i świata w ogóle. Każda organizacja międzynarodowa musi jasno określić, w jaki sposób dostosuje swoje działania do nowych realiów i zapewni sukces multilateralizmu zgodnie ze swoim mandatem. Rada Europy nie jest wyjątkiem.
Organizacja ta powstała, aby gwarantować pokój oparty na jedności, z poszanowaniem praw człowieka, demokracji i praworządności. Jednak to demokratyczne bezpieczeństwo opiera się na woli politycznej, woli, z której Federacja Rosyjska abdykowała przez lata. Rozpoczął się proces upadku demokracji, opisany w poprzednich raportach rocznych, który doprowadził do przerażającej przemocy, która spowodowała konieczność szybkiego wykluczenia Rosji z Organizacji w ubiegłym roku.
Dlatego wzywamy państwa członkowskie w Reykjaviku do wykazania się determinacją, aby Federacja Rosyjska była pierwszym i ostatnim krajem, który uwolnił się od naszych wartości i opuścił naszą Organizację, aby demokracja przestała się cofać i aby ta tendencja została odwrócona. Dlatego zapraszamy państwa, niezależnie od obecnych lub przyszłych trudności, do współpracy, aby nasze standardy były stosowane we wszystkich dziedzinach życia europejskiego.
W tym celu przywódcy powinni wziąć pod uwagę obecny stan Europy, zalecenia sformułowane w zeszłym roku przez grupę refleksyjną wysokiego szczebla, której przewodniczy była prezydent Republiki Irlandii, Mary Robinson, oraz niniejsze sprawozdanie roczne.
Niestety Raport pokazuje, że demokracja nadal się cofa w wielu dziedzinach. Dowodem na to są:
- wzrost liczby aktów przemocy wymierzonych w dziennikarzy, stosowanie inwigilacji w celu śledzenia ich i zastraszania oraz przyjmowanie taktyki od zatrzymania do SLAPP w celu zakłócania, zniechęcania i uniemożliwiania dziennikarzom śledczym i innym dziennikarzom wykonywania ich pracy;
- nowe ustawodawstwo i nadużywanie istniejących przepisów w celu ograniczenia aktywizmu oraz wolności zrzeszania się i zgromadzeń społeczeństwa obywatelskiego, skutkujące ograniczeniem lub uniemożliwieniem publicznych demonstracji błędnie zakwalifikowanych jako niebezpieczne, nadmiernego użycia siły wobec protestujących, wzrost ograniczeń finansowych i przeszkód biurokratycznych, z którymi borykają się organizacje pozarządowe oraz wykorzystywanie systemów sądowniczych do osłabiania opozycji politycznej;
- spolaryzowane środowisko polityczne, w którym szerzy się mowa nienawiści, zarówno w internecie, jak i poza nim, często wymierzona w kobiety oraz różne mniejszości i grupy szczególnie wrażliwe.
Istotne z polskiego punktu widzenia fragmenty przetłumaczone i opublikowane przez SSP Iustitia:
stan_demokracji_-_rapoet_sekretarza_generelnego_rady_europy_2023Raport Sekretarza Generalnego Rady Europy o stanie demokracji (ang.)