W postanowieniu z dnia 26 października 2022 r., II CSKP 556/22 uznał za nieistniejące orzeczenie neo-sędziego, który oddalił wniosek sędziego Sądu Najwyższego o jego wyłączenie w sprawie dotyczącej umowy kredytu bankowego. Skutkiem tego prezes Izby Cywilnej SN powinna wyznaczyć legalnego sędziego do rozpoznania takiego wniosku.
Orzekanie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy stanowi podstawę prawa do rzetelnego procesu, które należy do praw podstawowych jednostki. Nakłada to na każdy sąd obowiązek zbadania, czy w konkretnej sprawie jego skład gwarantuje stronom postępowania realizację prawa do rzetelnego procesu. W każdym przypadku, w którym skład sądu poweźmie uzasadnioną wątpliwość w tym zakresie, konieczne jest stwierdzenie, że rozpoznanie sprawy przez ten skład nie naruszy prawa stron do rozpoznania sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd spełniający jednocześnie wymogi sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy. (…)
Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął, że Sąd Najwyższy – Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Sąd Najwyższy – Izba Cywilna, orzekający w składach złożonych z powołanych w ten sposób sędziów, został pozbawiony przymiotu sądu ustanowionego ustawą w rozumieniu art. 6 ust. 1 Konwencji, co skutkowało naruszeniem tego postanowienia przez Rzeczpospolitą Polską. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał również, że wady w postępowaniach nominacyjnych prowadzonych w zakresie powołania do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego mają charakter systemowy i będą rzutować na badanie podobnych skarg złożonych lub kierowanych do Trybunału w przyszłości. Skutków wadliwości tych postępowań nie znosi możliwość wykorzystania przez strony postępowania środka (tzw. testu bezstronności sędziego), o którym mowa w art. 29 § 4-25 ustawy o SN, w brzmieniu nadanym ustawą z 9 czerwca 2022 r. (Dz.U. poz. 1259).
W wyroku z 6 października 2021 r. (C 487/19) TSUE przesądził, że powołanie do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego z rażącym naruszeniem podstawowych norm stanowiących integralną część ustroju i funkcjonowania rozpatrywanego systemu sądownictwa może stanowić podstawę uznania za niebyłe postanowienia wydanego przez taką osobę, która zasiada w składzie jednoosobowym, jeżeli spełnione są dalsze warunki, o których mowa w tym wyroku. W rozpoznawanej sprawie dokonanie oceny w tym zakresie było konieczne tym bardziej, że przedmiot postępowania wiąże się wprost ze stosowaniem prawa Unii. Spór toczy się bowiem pomiędzy konsumentem i bankiem w związku z zawartą umową kredytu bankowego.
Akty powołań, których dokonał Prezydent RP, nie spowodowały zakończenia postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, który w związku z toczącym się postępowaniem przedstawił pytania prejudycjalne Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej (…)
,,, Uchylenie uchwał KRS nr 330/18 i 331/18 – w tym uchwały dotyczącej powołania na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego osoby, która wydała postanowienie z 26.04.22 – spowodowało, że akty powołania do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego, których Prezydent RP dokonał w oparciu o te uchwał, nie znajdują podstawy wymaganej przez art. 179 Konstytucji. Brak tej podstawy wystąpił wprawdzie dopiero po dokonaniu aktu powołania, ale było to wyłącznie wynikiem naruszenia powołanych wyżej postanowień Naczelnego Sądu Administracyjnego z 27 września 2018 r., co w żaden sposób nie może pomniejszać wagi faktycznego braku podstawy do dokonania prezydenckiego aktu powołania do pełnienia urzędu sędziego. (…).
Już samo wydanie tego postanowienia (w przedmiocie wyłączenia sędziego) w warunkach nieważności postępowania, co mogło być oczywiste także dla stron postępowania z uwagi na treść uchwały Trzech Izb SN z 23.01.20, uzasadnia stwierdzenie, że w przekonaniu jednostek mogła powstać wątpliwość, czy skład sądu orzekającego, ukształtowany przez postanowienie z 26.04.22, stanowi sąd bezstronny i niezawisły w znaczeniu konstytucyjnym i konwencyjnym. Przyczyny nieważności postępowania są bowiem związane z najpoważniejszymi naruszeniami przepisów postępowania lub przepisów o charakterze ustrojowym. Z tego względu w postępowaniu cywilnym obowiązuje zasada nakazująca uwzględnienie nieważności postępowania z urzędu. Nakłada to na każdy sąd obowiązek podejmowania czynności zapobiegających nieważności postępowania. Sędzia tworzący skład sądu nie może orzekać świadomie w warunkach nieważności postępowania, narażając strony tego postępowania na negatywne konsekwencje wydania wadliwego orzeczenia sądowego. Z tego względu przepisy postępowania wykładane w zgodzie z art. 45 ust. 1 Konstytucji, przy uwzględnieniu wyrażonych w Konstytucji zasad, a w szczególności zasady, że Rzeczypospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, nie mogą uzasadniać pominięcia przez sąd orzekający oceny skutków orzeczenia wydanego w warunkach nieważności postępowania także wówczas, gdy stwierdzenie nieważności postępowania nie jest związane z rozpoznawaniem takich środków jak apelacja (art. 378 k.p.c.) lub skarga kasacyjna (art. 39813 k.p.c.), a istnieje możliwość uniknięcia skutków nieważności postępowania. Jest to konieczne w sytuacji, w której można stwierdzić, że sąd wydał orzeczenie w warunkach nieważności postępowania mając tego świadomość. Dokonywanie czynności jurysdykcyjnych w takich warunkach godzi bowiem w powagę władzy sądowniczej i powoduje kwalifikowaną wadliwość wydanego orzeczenia.
Należy zatem przyjąć, że na każdym etapie postępowania konieczne jest badanie przez sąd z urzędu, czy skład, w którym rozpoznaje sprawę spełnia wymogi tak rozumianego sądu właściwego, a w przypadku, gdy skład został ukształtowany w wyniku orzeczenia w przedmiocie wyłączenia sędziego, niezbędne jest dokonanie także oceny czy to orzeczenie zostało wydane przez sąd spełniający standardy sądu niezawisłego, bezstronnego i właściwego w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji.