Trybunał Konstytucyjny opublikował 16 listopada bezprecedensowy list sędziego Bartłomieja Sochańskiego do sędziów trybunalskich w reakcji na publikację uzasadnienia wyroku w sprawie K 3/21 z 7 października 2021, a w zasadzie na udostępnienie zdań odrębnych. Taka reakcja jest czymś nowym w blisko 40 letniej historii Trybunału. Inna sprawa, że po 2015 roku, gdy prezydent nie przyjął ślubowania od trzech prawidłowo wybranych sędziów, nieznanych wcześniej wydarzeń i procesów odnotowano w Trybunale znacznie więcej.
Publikujemy dokument w całości.
Szanowna Pani Prezes,
Szanowni Państwo Sędziowie,Wobec zdań odrębnych złożonych do uzasadnienia wyroku o sygn. K 3/21 pozwalam sobie wystąpić z poniższym ad vocem. Celem wystąpienia nie jest polemika ad rem z argumentacją zdań odrębnych. Pragnę jednak pro memoria zwrócić uwagę na szczególny sposób korzystania ze zdania odrębnego do uzasadnienia. Wszak istotą takiego zdania odrębnego jest przedstawienie poglądu, który mimo starań autora nie został uwzględniony w uzasadnieniu, a nie recenzja uzasadnienia ex post bez podjęcia przez jej autora nawet najmniejszej próby porozumienia. Uważam, że przysięga, jaką sędziowie TK składają przed objęciem urzędu zobowiązuje także do współpracy i poszukiwania kompromisów dla wspólnego dobra, czego ze strony Autorów zdań odrębnych do uzasadnienia wyroku o sygn. K 3/21 zabrakło.
Wyrok o sygn. K 3/21 jest precedensem wpisującym się w dialog prawny na temat federalizacji UE. Do tej pory przeważająca część polskiej i europejskiej jurysprudencji pozostawała bezkrytyczna, a nawet aprobująca wobec normotwórczej wykładni TSUE. W wyroku o sygn. K 3/21, kreacja norm przez TSUE została w pewnym zakresie oceniona, jako niezgodna z Konstytucją. Kluczem do takiej oceny było stwierdzenie, że TSUE dokonując wykładni prawa tworzy sui generis normy wywodzone z ducha traktatów także poza zakresem przyznanych kompetencji, w szczególności w dziedzinie inwestytury polskich sędziów, co ma miejsce po traktacie z Lizbony. Stąd też uzasadnienie wyroku o sygn. K 3/21 zmierza do wyjaśnienia krok po kroku sposobu rozumowania Trybunału: począwszy od zarysowania istoty orzeczenia, poprzez kognicję TK, praktykę sądów konstytucyjnych państw członkowskich UE, normy prawne jako przedmiot kontroli TK, charakterystykę wykładni prawa dokonywanej przez TSUE, granice wykładni prawa, rozróżnienia między wykładnią, a kreacją norm, normotwórczą aktywność sędziów w różnych kulturach prawnych, wreszcie zasady pierwszeństwa prawa UE oraz zasady szczerej wzajemnej współpracy w odniesieniu do ustroju konstytucyjnych organów państw członkowskich. Aby tok takiego rozumowania przedstawić odpowiednio dla polskiego i europejskiego odbiorcy konieczne było odniesienie się do zagadnień bardzo ogólnych podstawowych z dziedziny teorii prawa, prawa konstytucyjnego i międzynarodowego, a nawet filozofii, gdy chodzi o zagadnienie praworządności, czy też granice normotwórczej aktywności sędziów. Przy tak szerokiej tematyce wybór odpowiedniej argumentacji, jej obszerność, jak również rozłożenie akcentów sprowadza się do określonej oceny. Stąd też, przygotowując projekt uzasadnienia i uwzględniając stopniowo przekazywane mi uwagi i propozycje zawsze byłem gotowy odnieść się pozytywnie do przekazywanych mi stanowisk.
Pierwszy projekt uzasadnienia został przekazany wszystkim p.t. Sędziom biorącym udział w wydaniu wyroku w dniu 16.05.2022 r., zaś projekt po poprawkach i po korekcie w dniu 8.09.2022 r. Żadnych uwag ani propozycji Autorzy zdań odrębnych do uzasadnienia nie zgłosili. Dopiero w październiku 2022 r., przy podpisywaniu uzasadnienia, Pan Sędzia Mariusz Muszyński oświadczył, że jego zdaniem powinno być ono zmienione całkowicie. Jednak tak zasadnicza uwaga – pomijając ocenę jej zasadności zgłoszona została zbyt późno, bo niektórzy p.t. Sędziowie uzasadnienie już wcześniej zaakceptowali i podpisali. Zdanie odrębne Pana Sędziego Mariusza Muszyńskiego, abstrahując od nietrafności argumentów, jest niepotrzebnie napastliwe. Na kolokwializmy Sędziego Muszyńskiego spuszczam zasłony milczenia i miłosierdzia. Ubolewam, że zasadniczych założeń uzasadnienia Pan Sędzia Muszyński nie tylko nie zrozumiał (co sam przyznaje), ale też ich zrozumieć nie chciał.
Znaczna część argumentacji zdań odrębnych do uzasadnienia stanowi aprobatę poszczególnych motywów uzasadnienia z innego punku widzenia, bądź też wypełnia poszczególne motywy uzasadnienia dodatkową argumentacją. Gdyby te stanowiska były znane przed podpisaniem uzasadnienia, to nie byłoby – jak sądzę – przeszkód, aby zostały one odpowiednio uwzględnione. Dotyczy to w szczególności takich zagadnień, jak kognicja Trybunału, rekonstrukcja przedmiotu kontroli, omówienie stanu faktycznego spraw, na tle których złożono wniosek, niektórych aspektów Konwencji Wiedeńskiej, rozumienia „rządów prawa”, „zasad prawa”, art. 2 Konstytucji, art. 2 TUE, wyboru literatury i orzecznictwa oraz fragmentów tekstów w języku angielskim i niemieckim, zagadnień przekazania i przyznania kompetencji oraz pisowni. Z jakich przyczyn p.t. Autorzy zdań odrębnych wybrali taką formę manifestacji swoich poglądów, zamiast uzupełnić projekt uzasadnienia wyroku pozostawiam pytaniem retorycznym.
Kwestionowany przez Autorów zdań odrębnych krótki fragment uzasadnienia in fine, dotyczący bezpośredniej kontroli konstytucyjności orzeczeń TSUE był powszechnie znany od 7.10.2021, ponieważ został wygłoszony expresis verbis na rozprawie wśród ustnych motywów orzeczenia. Został też zauważony przez media, gdyż jest – podobnie jak cały wyrok nowatorski – a co za tym idzie kontrowersyjny, zatem intrygujący. Wszakże stanowi on logiczne następstwo wyroku stwierdzającego zakresową niekonstytucyjność norm poszerzających traktaty w drodze ich wykładni. Skoro TK uznaje orzecznictwo TSUE za faktyczną kreację nowych zobowiązań traktatowych, to nie może przejść obojętnie wobec zagadnienia kontroli konstytucyjności takich sui generis norm prawa europejskiego.
Niejako na marginesie niniejszego ad vocem pozwalam sobie również sprostować zasadniczo nietrafne założenie, jakie przyjął dla swojego wywodu zdania odrębnego do całego orzeczenia Pan Sędzia Piotr Pszczółkowski, który pomimo wyraźnych zastrzeżeń w treści uzasadnienia i jego ustnych motywów przedstawionych na rozprawie uporczywie utrzymuje, jakoby TK dokonywał własnej wykładni europejskich traktatów. W rzeczy samej Trybunał jedynie ustalił treść wykładni TSUE i ocenił, że w zakresie ustroju polskich sądów, w szczególności inwestytury polskich sędziów ma ona charakter normotwórczy. Trybunał nie oceniał tego, czy wykładnia TSUE jest poprawna, lecz to, czy jest zgodna z Konstytucją. Żadną miarą TK nie przekroczył taka oceną zobowiązań wynikających z art. 344 TFUE, co Pan Sędzia Pszczółkowski w zdaniu odrębnym wyraźnie sugeruje, a czego przed wydaniem wyroku nie podnosił. Wyrok TK o sygn. K 3/21 nie rozstrzyga sporu o wykładnię prawa Unii, ani o jego stosowanie, lecz orzeka na wniosek Premiera o zgodności norm z Konstytucją.
W związku z tym, że wyrok o sygn. akt K 3/21 cieszy się zainteresowaniem opinii publicznej w Polsce i za granicą uprzejmie proszę Panią Prezes o przekazanie niniejszego ad vocem do wiadomości publicznej.
Z poważaniem,
Bartłomiej Sochański