Angielski fragment wspomnień Tony`ego Judta („Pensjonat pamięci”) wylicza powojenne ograniczenia. Racjonowanie odzieży trwało do 1949 r., mebli i żywności – odpowiednio do 1952 r. i 1954 r. Tylko raz zrobiono wyjątek – w czerwcu 1953 r., gdy koronowano Elżbietę II.
Billy Wilder, reżyserska gwiazda Hollywoodu, twórca „Pół żartem, pół serio” – jak wiadomo – urodził się w Suchej Beskidzkiej w 1906 r. Jak już mniej wiadomo, na studiach prawniczych w Wiedniu wytrzymał pół połowy roku, czyli trzy miesiące.
Energia, z jaką Parlament Europejski przyłożył się do krytyki porządków na Węgrzech (433 głosów za, 123 przeciwko) wpłynęła na jednomyślność Komisji Europejskiej w tej sprawie. Zabezpieczeniem stanie się blokada funduszy dla Budapesztu („pieniądze za praworządność”). Kto natychmiast skrytykował tę decyzję? Wiadomo. A potem będzie zmiana.
Zastanawiający się nad losami byłego prezesa TVP zazwyczaj obstawiają jego przyszłość na niwie krajowej. A może jednak zagraniczna synekura? Na przykład ambasada w Azerbejdżanie, pięknym kraju nad rzeką Kurą…
Pozbywamy się innej zależności. Także tej, której symbolem jest rząd Prawa i Sprawiedliwości – to słowa Mateusza Morawieckiego. Skoro ich nie sprostował, to nie było przejęzyczenia.
IMO 9851866 to numer okrętu, przy burcie którego przemawiali prezydent, prezes i premier podczas uroczystości otwarcia przekopu Mierzei. Rozkodowałem roboczo ten znak – oznacza: „Inflacji Można Oczekiwać od 9,85 do 18,66”. W sierpniu jej poziom wyniósł 16,1 %, więc jakby się zgadzało.
Ewidentnym zaskoczeniem było ogłoszenie przez Kancelarię Prezydenta listy jedenastu sędziów nowej izby SN w sobotni wieczór. Jeszcze tego samego dnia w południe Andrzej Duda był na Pomorzu. Czy tam odbyły się jakieś konsultacje, tego nie wiem. Pewne jest natomiast, że ta jedenastka nigdzie nie zagra.
Ciekawostkę prawno-podatkową znajdujemy w książce Paula Johnsona „Intelektualiści”. Otóż z rozdziału o Karolu Marksie wynika, że jego bohaterowi nie zdarzyło się nigdy – ani w Niemczech, ani w Anglii – zapłacić jakiejkolwiek sumy z tytułu podatku dochodowego.
Zastanawiałem się – w kontekście czasowych ograniczeń wszelakich roszczeń o zadośćuczynienie – czy w międzywojniu zdarzył się choć jeden proces wytoczony przez potomków rodziny chłopa pańszczyźnianego przeciwko potomkom właściciela ziemskiego, któremu ów chłop podlegał. Pewno nie, bo zostałby ślad w prasie ludowców albo w przemówieniach sejmowych. Dla przypomnienia: między zniesieniem poddaństwa w zaborze rosyjskim a odzyskaniem przez Polskę niepodległości minęło mniej niż sześćdziesiąt lat.
Enigma (gr. ajnigma) to nazwa niemieckiej maszyny szyfrującej, którą rozpracowano z udziałem Polaków. W czasach greckich, gdy nie było takich automatów, ludzi mówiących zagadkami określano słowem ajnikter. Dziś można ich następców spokojnie nazywać enikterami. I tak mało kto zrozumie.
Nie jako wezwanie do utworzenia kolejnej partii, lecz apel do rozsądku już istniejących – tak odebrałem artykuł Witolda Gadomskiego „Polska potrzebuje partii antyinflacyjnej” („Wyborcza” z 18.9.br). Wskazuję na jedną z przesłanek – gdyby ograniczyć rządowe wsparcie wyłącznie do osób i rodzin najuboższych (a nie dawać wszystkim, jak leci), istnieje szansa na zbicie inflacji do 3%. Słownie: do trzech procent.
Idiotą, i to pożytecznym – wedle wiceszefa resoru klimatu, Ireneusza Zyski – jest każdy, kto nie wierzy w katastrofę smoleńską. Nie pytam, czy ów urzędnik wierzy w katastrofę klimatyczną, ale wiem, że chce zrobić tsunami w naszych głowach.
E jest literą, która kiedyś znajdowała się na końcu angielskiego słowa oznaczającego prawo (lawe). Tak było w średniowieczu, dzisiaj jest law.
Marian Sworzeń
prawnik, pisarz, członek PEN Clubu – autor książek „Dezyderata. Dzieje utworu, który stał się legendą”, „Opis krainy Gog”, „Czarna ikona – Biełomor. Kanał Białomorski. Dzieje. Ludzie. Słowa”.
Autor zdjęcia: Grzegorz Jakubowski/KPRM