W wyroku z 5 grudnia Sąd Unii Europejskiej w sprawie pozwu chińskiej spółki Xiaomi, Inc. przeciwko Urzędowi Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) potwierdził, że spółka Apple zgodnie z prawem UE nie dopuściła do zarejestrowania oznaczenia „MI PAD” jako unijnego znaku towarowego dla urządzeń elektronicznych i usług telekomunikacyjnych.
W 2014 r. chińska spółka Xiaomi, specjalizująca się w elektronice i telefonii komórkowej, złożyła w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) wniosek o rejestrację oznaczenia słownego „MI PAD” jako unijnego znaku towarowego dla urządzeń elektronicznych i usług telekomunikacyjnych. Spółka Apple sprzeciwiła się rejestracji tego oznaczenia, powołując się na swój wcześniejszy znak towarowy IPAD, zarejestrowany dla identycznych lub podobnych towarów i usług.
W 2016 r. EUIPO uwzględnił sprzeciw Apple: stwierdziwszy, że kolidujące ze sobą oznaczenia cechuje znaczny stopień podobieństwa, EUIPO stwierdził, że różnice między nimi nie są wystarczające, aby wykluczyć prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd oraz pojawienia się w świadomości właściwego kręgu odbiorców przekonania, że znak towarowy MI PAD jest jedną z wersji znaku towarowego IPAD.
Nie zgadzając się z decyzją EUIPO, Xiaomi wniosła skargę do Sądu Unii Europejskiej o stwierdzenie jej nieważności.
W ogłoszonym dzisiaj wyroku Sąd oddalił skargę Xiaomi i potwierdził, że oznaczenie MI PAD nie może zostać zarejestrowane jako unijny znak towarowy.
Wypowiadając się w kwestii porównania obu oznaczeń, Sąd potwierdził ustalenia EUIPO: pod względem wizualnym kolidujące ze sobą oznaczenia cechują się wysokim stopniem podobieństwa ze względu na to, że MI PAD w całości powiela IPAD, że oba oznaczenia są ze sobą zbieżne z uwagi na użycie w nich ciągu liter „ipad” oraz że różnią się jedynie umieszczeniem na początku oznaczenia MI PAD dodatkowej litery „m”. Pod względem fonetycznym kolidujące ze sobą oznaczenia cechuje średni stopień podobieństwa dla anglojęzycznej części właściwego kręgu odbiorców (jest bowiem prawdopodobne, że grupa ta będzie postrzegać przedrostek „mi” jako odnoszący się do angielskiego zaimka dzierżawczego „my”, skutkiem czego zarówno w przypadku MI PAD, jak i IPAD, członkowie tej grupy będą wypowiadać literę „i” w ten sam sposób) oraz wysokim poziomem podobieństwa dla nieanglojęzycznej części właściwego kręgu odbiorców (członkowie tej grupy będą raczej wypowiadać literę „i” identycznie w przypadku obu znaków towarowych). Wreszcie, na płaszczyźnie koncepcyjnej kolidujące ze sobą oznaczenia prezentują średni stopień podobieństwa dla anglojęzycznej części właściwego kręgu odbiorców (element wspólny „pad” będzie rozumiany przez jej członków jako oznaczający tablet, podczas gdy elementy „mi” i „i” będą postrzegane jako przedrostki określające wspólny element „pad” bez większego przełożenia na jego znaczenie koncepcyjne) oraz neutralny stopień podobieństwa dla nieanglojęzycznej części właściwego kręgu odbiorców (gdyż dla członków tej grupy element wspólny „pad” nie ma żadnego znaczenia, jako że kolidujące ze sobą oznaczenia, postrzegane całościowo, są pozbawione szczególnego ładunku pojęciowego).
Sąd potwierdził również, że na podstawie przeprowadzonego porównania oraz z uwagi na identyczność lub podobieństwo towarów i usług objętych omawianymi oznaczeniami, EUIPO doszedł do prawidłowego wniosku, że w świadomości właściwego kręgu odbiorców istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd. Sąd stwierdził, podobnie jak EUIPO, że z jednej strony różnica między kolidującymi ze sobą oznaczeniami, wynikająca z umieszczenia dodatkowej litery „m” na początku MI PAD, nie wystarczy do zrównoważenia wysokiego stopnie podobieństwa między dwoma oznaczeniami pod względem wizualnym i fonetycznym oraz że, z drugiej strony, właściwy krąg odbiorców będzie uważał, iż dane towary i usługi pochodzą od tego samego przedsiębiorstwa (lub przedsiębiorstw powiązanych ze sobą gospodarczo) oraz będzie przekonany, że zgłoszony znak towarowy MI PAD jest jedną z wersji wcześniejszego znaku towarowego IPAD.
Z wszystkich powyższych względów Sąd utrzymał decyzję EUIPO w mocy.