Stanowisko Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” w związku z publikacją projektu z 27 sierpnia 2021 r. ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2022
Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” kategorycznie sprzeciwia się dalszemu zamrożeniu wynagrodzeń pracowników sądów, w tym sędziów.
Ograniczanie wydatków na wymiar sprawiedliwości pod hasłem poszukiwania oszczędności jest przejawem obłudy i hipokryzji ze strony władzy politycznej, która równolegle podwyższa wynagrodzenia dla przedstawicieli władzy wykonawczej i ustawodawczej nawet o ok. 60%.
Sądownictwo zostało poważnie dotknięte skutkami kryzysu wywołanego pandemią. Sądy starały się rzetelnie wykonywać swoje zadania w tym trudnym okresie, pomimo poważnych zaniedbań i braku należytego przygotowania ze strony Ministerstwa Sprawiedliwości, odpowiedzialnego za organizację wymiaru sprawiedliwości.
SSP „Iustitia” wielokrotnie wskazywało, że jednym z podstawowych warunków rzeczywistej reformy powinna być poprawa warunków pracy i płacy pracowników sądów, a także zwiększenie nakładów na ich infrastrukturę techniczną.
Jakość pracy urzędników sądowych, ich kwalifikacje oraz codzienny trud zasługują na szacunek i godziwe wynagrodzenie w rozumieniu art. 13 Kodeksu pracy. Bez nich wymiar sprawiedliwości nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować. Należy podkreślić, że przez wiele lat ich wynagrodzenia nie były w ogóle waloryzowane lub waloryzacja miała charakter fasadowy. Podwyżki dokonane w 2019 r. a także zapowiedzi podwyżek dla pracowników administracyjnych nie przekraczające poziomu inflacji nie rozwiązują w pełni problemu. Aktualne rozgoryczenie i frustracja pracowników sądów są w pełni zrozumiałe.
Władza polityczna wielokrotnie próbowała skłócić pracowników administracyjnych z sędziami, wskazując na ich (pozornie) sprzeczne interesy. Wspólnym interesem nas wszystkich są niezależne, sprawne, dobrze zorganizowane i finansowane sądy. Bez godnych zarobków, adekwatnych do zakresu zadań, odpowiedzialności i znaczenia dla funkcjonowania Państwa to się nie uda.
W świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego następujące po sobie, czy też cykliczne „mrożenie wynagrodzeń” pracowników sądów, w tym też sędziów, musi budzić wątpliwości w kontekście zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa wyrażonej w art. 2 Konstytucji, zasady równości zawartej w art. 32 Konstytucji oraz prawa do ochrony praw majątkowych wynikającego z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Otwiera to drogę do dochodzenia roszczeń zarówno na gruncie prawa krajowego, jak i europejskiego (zob. wyrok TSUE z 27-02-2018 r. w sprawie C-64/16, Associação Sindical dos Juízes Portugueses).
Trzeba nie mieć przyzwoitości, żeby zamrażać wynagrodzenia pracownikom budżetówki, jednocześnie podwyższając je m.in. Prezydentowi, Premierowi, Marszałkom Sejmu i Senatu, ministrom, wiceministrom, posłom, senatorom oraz członkom władz państwowych spółek a także przeznaczając z budżetu państwa miliardy złotych na media publiczne. Takie zachowanie należy uznać za skrajnie nieetyczne.
W argumentacji strony rządowej brak elementarnej spójności i logiki co do konieczności takich cięć budżetowych, zwłaszcza w świetle rzekomo bardzo dobrej sytuacji finansów naszego Państwa oraz rosnących wydatków na jego niektóre segmenty.
Przedmiotowy projekt uderza we władzę sądowniczą, stanowiąc kolejny dowód na systemowe naruszanie konstytucyjnej zasady trójpodziału i równorzędności poszczególnych władz.