KRS: żaden z kandydatów na asesora nie spełniał wymogów formalnych!

0
(0)
KRS: Konferencja prasowa 31 października. Od lewej: W. Żurek, S. Pałka. Foto: MK

31 października na konferencji prasowej w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy KRS i jej członek oraz sędzia Sławomir Pałka, zastępca rzecznika prasowego i zarazem członek KRS przedstawili sytuację po zgłoszeniu sprzeciwu wobec 265 asesorów sądowych z listy przesłanej przez Ministra Sprawiedliwości.

– Oczywiście mamy sytuację pogarszających się sądowych wyników w całej Polsce. Ale jeżeli mamy 800 nieobsadzonych etatów, to w tym momencie te wyniki w ciągu kilku miesięcy sukcesywnie spadały. W Sądzie Okręgowym w Warszawie liczba załatwień na sędziego rosła, ale wynik całego sądu spadał. Jeżeli w jakimś zakładzie pracy jedna dziesiąta pracowników nie istnieje, to wyniki muszą się pogarszać – mówił na wtorkowej konferencji prasowej sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa.

Dlaczego Krajowa Rada Sądownictwa nie zaaprobowała 30 października na nadzwyczajnym posiedzeniu 256 kandydatów na asesorów, choć w sądach powszechnych nie jest obsadzonych około 800 etatów, wyjaśnia notatka, przekazana dziennikarzom na konferencji prasowej, zatytułowana

„Spełnienie ustawowych wymagań o charakterze formalnym, warunkujących prawidłowość mianowania przez Ministra Sprawiedliwości kandydata na stanowisko asesora sądowego”.

Na stanowisko asesora sądowego może być mianowany ten, kto spełnia następujące przesłanki:

• posiada obywatelstwo polskie i korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich,

• jest nieskazitelnego charakteru,

• ukończył wyższe studia prawnicze w Rzeczypospolitej Polskiej i uzyskał tytuł zawodowy magistra lub zagraniczne studia prawnicze uznane w Polsce,

• jest zdolny, ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków sędziego,

• ukończył aplikację w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury,

• złożył egzamin sędziowski lub prokuratorski (art. 106h usp w związku z art. 61 § 1 pkt 1-4 usp).

Obowiązkiem Ministra Sprawiedliwości, przed wręczeniem aktów mianowania, było zweryfikowanie czy każdy z kandydatów spełnia łącznie wszystkie te przesłanki. Krajowa Rada Sądownictwa miała nie tylko prawo, ale obowiązek sprawdzenia czy warunki formalne wynikające z ustawy zostały spełnione przed mianowaniem asesorów. Wynika to z konstytucyjnej roli KRS bycia strażnikiem niezawisłości sędziów i niezależności sądów.

Stan zdrowia, pozwalający na wykonywanie obowiązków sędziego, o którym mowa w art.61 § 1 pkt.4 usp obejmuje zarówno zdrowie fizyczne jak i psychiczne. Szczegółowy zakres i sposób przeprowadzania badań lekarskich i psychologicznych kandydatów do objęcia urzędu sędziego (odpowiednio stosowany do kandydatów na asesorów), kwalifikacje lekarzy i psychologów uprawnionych do przeprowadzania takich badań i wydawania zaświadczeń, a także termin wykorzystania zaświadczeń, reguluje rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 19 września 2014r. w sprawie badań lekarskich i psychologicznych kandydatów do objęcia urzędu sędziego, stosowane odpowiednio do kandydatów na asesorów sądowych. Wynika z niego, że badanie stanu zdrowia kandydata na asesora obejmuje ogólną ocenę stanu zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem układu nerwowego i stanu psychicznego. Badania psychologiczne kandydata obejmują wywiad bezpośredni i obserwację kandydata, z zastosowaniem narzędzi diagnostycznych. Na podstawie wyników tych badań uprawniony psycholog określa i opisuje cechy osobowości kandydata w zakresie umiejętności poznawczych i społecznych, ze szczególnym uwzględnieniem zdolności do samodzielnego oceniania sytuacji i podejmowania decyzji oraz odporności na stres.

Należy mieć na uwadze, że szczególny tryb badań i wydawania zaświadczeń kandydatom, wynika z niezwykle ważnej funkcji społecznej, która ma być im powierzona (obowiązki sędziowskie).

Lekarzem uprawnionym do przeprowadzenia badań i wystawienia stosownego zaświadczenia jest lekarz, który został wpisany do rejestru lekarzy przeprowadzających badania profilaktyczne, prowadzonego na podstawie przepisów wydanych na podstawie art. 229 § 8 Kodeksu pracy i ma prawo wykonywania zawodu oraz co najmniej pięcioletni staż pracy w zawodzie. Psychologiem uprawnionym jest natomiast psycholog, który został wpisany do rejestru prowadzonego przez komendanta wojewódzkiego Policji na podstawie art. 15c ust. 2 ustawy o broni i amunicji. Tak więc nie każdy lekarz i nie każdy psycholog jest uprawniony do przeprowadzenia takich badań i wystawienia zaświadczeń.

Zaświadczenie lekarskie i zaświadczenie psychologiczne mogą być wykorzystane przez kandydata w toku innych postępowań w sprawie powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim – odpowiednio asesorskim – w terminie 12 miesięcy od daty ich wystawienia.

Zaświadczenia wystawione zatem na potrzeby aplikacji sędziowskiej czy prokuratorskiej, przed jej rozpoczęciem, warunkujące przyjęcie na aplikację (zawarte w niektórych aktach osobowych aplikantów z KSSiP), nie wypełniają powyższego warunku wykazania stanu zdrowia, gdyż w odniesieniu do przedstawionego przez Ministra Sprawiedliwości wykazu asesorów, zostały wystawione dla celów aplikacji i to kilka lat wcześniej.

Uwzględniając powyższe przepisy oraz art.15 ustawy z 11 maja 2017r. o zmianie ustawy o KSSiP i usp, będący przepisem przejściowym regulującym procedurę sporządzania i ogłaszania listy klasyfikacyjnej oraz tryb wyboru stanowisk przez kandydatów na asesorów sądowych, nie wyłącza stosowania ww. przepisów określających materialnoprawne przesłanki powołania na stanowisko asesora. Nie można zgodzić się z twierdzeniem, że w przypadku kandydatów na asesorów sądowych (którzy ukończyli aplikację w KSSiP) ustawodawca wyłączył konieczność wykazania zdolności do pełnienia obowiązków sędziego, gdyż uznał, że wystarczy wykazanie takiej zdolności w chwili rozpoczynania aplikacji sędziowskiej (pogląd Wiceministra Ł.Piebiaka). Taka teza w żadnym razie nie wynika z powołanego art. 15 ust.5, który reguluje obowiązek przedstawiania zaświadczenia o stanie zdrowia do chwili dokonywania wyboru stanowiska asesora sądowego przez kandydatów będących referendarzami sądowymi i asystentami sędziów, którzy nie ukończyli aplikacji i w latach 2011- 2016 zdali egzamin sędziowski. Twierdzenie, że przepis ten jednocześnie wyłącza obowiązek przedstawiania zaświadczeń o stanie zdrowia osób, które ukończyły aplikację w KSSiP, jest całkowicie nieuprawnione. Art.15 nie wyłącza bowiem stosowania art.106h pkt 1 usp.

Niezależnie od powyższego poważne wątpliwości budzi uznanie przez Ministra Sprawiedliwości, że art.15 zawiera materialnoprawną podstawę dopuszczalności mianowania asesorami osób, które nie ukończyły żadnej aplikacji w KSSiP, a przez to nie spełniają przesłanki z art. 106h pkt.2 usp.

Art. 15 ust. 1 pkt 2 ustawy z 11 maja 2017r. o zmianie ustawy o KSSiP i usp określa tryb, przy zastosowaniu którego, Dyrektor KSSiP sporządza i ogłasza w BIP listę klasyfikacyjną kandydatów na stanowisko asesora sądowego i wskazuje, że na listę tę wpisuje się poza aplikantami KSSiP, którzy zdali egzamin sędziowski, także referendarzy sądowych i asystentów sędziów, którzy w latach 2011-2016 zdali egzamin sędziowski, choć nie ukończyli aplikacji w KSSiP. Jednocześnie jednak ustawa ta nie zawiera podstawy materialnoprawnej rozszerzającej krąg osób wymienionych w art.106h usp poprzez wskazanie, że także osoby, które nie ukończyły żadnej aplikacji mogą być mianowane na stanowisko asesora.

Na konferencji

Jak mówili rzecznicy KRS na konferencji, w przypadku 256 kandydatów na asesorów, których dokumenty zostały przedstawione Krajowej Radzie Sądownictwa, absolutna większość nie miała ważnych badań lekarskich, wymaganych przez Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości lub ich badania były przeprowadzone jak dla kandydata na aplikanta, a nie na asesora.

– Wyobrażamy sobie, że później sądzi nas osoba, która ma depresję lub inne problemy psychologiczne bądź psychiczne. Czy może nas sądzić osoba niezdolna do wykonywania obowiązków orzeczniczych? Prawdopodobnie w większości przypadków tych problemów nie ma, ale to musi być stwierdzone odpowiednim zaświadczeniem – stwierdził sędzia Waldemar Żurek

– Kiedy idziecie państwo na stację benzynową kupić hot doga, to sprzedawca ma zaświadczenie lekarskie, które pozwala mu tego hot doga sprzedać. Jak można sobie wyobrazić sytuację, że wielomilionowe spory będzie rozstrzygać osoba, o której nie wiemy, czy jest zdolna do pełnienia tej funkcji? – mówił sędzia Sławomir Pałka.

Kilka osób nie ukończyło kursu w KSSiP.

Jeden z kandydatów 6 razy karany był za wykroczenia drogowe.

– Czy taki sędzia daje rękojmię nieskazitelnego charakteru? – retorycznie pytał sędzia Pałka.

Nie zgadzały się podpisy kandydatów. Były osoby, od których Minister Sprawiedliwości przyjął ślubowanie, gdy nie miały jeszcze zdanego egzaminu sędziowskiego.

Dokumenty, które powinny być dostępne dla KRS w systemie internetowym, a który nie działał, urzędnicy Rady na własną rękę ściągali w formie „papierowej” z sądów, gdzie kandydaci na asesorów pracowali jako referendarze.

Kiedy dokumenty, z wykazem braków, zostały przedstawione Krajowej Radzie Sądownictwa, ta przystąpiła do głosowania tajnego, nad każdą z kandydatur z osobna.

Odrzucono wszystkie.

Nie mogło to być niespodzianką, skoro już wcześniej Waldemar Żurek alarmował w komunikacie „Powołanie nowych asesorów – braki w dokumentacji”:

Informuję, że 13 października 2017 roku Minister Sprawiedliwości przesłał do Krajowej Rady Sądownictwa listę nowo mianowanych asesorów sądowych. W związku z tym 18 października 2017 r. zebrało się Prezydium Rady, które ustaliło, że przesłane dokumenty zawierają jedynie imienną listę asesorów. Nie zostały dołączone wszystkie dokumenty, a mianowicie: informacja z Krajowego Rejestru Karnego i informacja od właściwego komendanta wojewódzkiego Policji albo Komendanta Stołecznego Policji na temat każdego z mianowanych asesorów sądowych oraz wniosek o powierzenie pełnienia obowiązków sędziego. Zgodnie z nowymi przepisami, w ciągu miesiąca od dnia przekazania kompletu dokumentów, Rada może wyrazić sprzeciw wobec pełnienia przez asesorów sądowych obowiązków sędziego. Prezydium Rady stwierdziło, że skoro Minister Sprawiedliwości nie przekazał tych dokumentów Radzie, to, przewidziany w ustawie, termin ich rozpatrzenia jeszcze się nie rozpoczął.
Ponadto, postępowanie w tej sprawie powinno się odbywać za pośrednictwem systemu komputerowego nadzorowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Jednak do dzisiaj, w systemie tym nie udostępniono Radzie żadnych dokumentów, niezbędnych do rozpatrzenia kandydatur asesorów sądowych. Rada poinformowała o tym fakcie Ministerstwo Sprawiedliwości.

Minister Sprawiedliwości, który zaatakował KRS oskarżając ją o działanie wbrew interesowi społecznemu, wcześniej się nie wypowiadał. A miał szansę – z mocy konstytucji jest członkiem Krajowej Rady Sądownictwa. Lecz w jej posiedzeniach nie uczestniczy, w przeciwieństwie nie tylko do sędziów – członków KRS, ale i do polityków z własnego obozu.[pr]

 

 

Print Friendly, PDF & Email

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

Average rating 0 / 5. Vote count: 0

No votes so far! Be the first to rate this post.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

wp-puzzle.com logo

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
f_v_t

Pomijam uwagi co do meritum – KRS nie powiedziała, że część z asesorów była mianowana pomimo niezdania egzaminu sędziowskiego. Problemem dla nich był brak dyplomu (dokumentu).

Strzelniec

Nie tylko wina braku badań lekarskich ale przede wszystkim braku znajomości konstytucji jako ustawy zasadniczej było przyczyną nie spełnionych wymagań formalnych przyszłych asesorów, i bynajmniej nie byli to kandydaci MS stąd nie jest to wina MS jak i KRS tylko samych asesorów…