Wtorkowy wyrok (2.03.2021r.) Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie o sygn. C-24/18, w którym Naczelny Sąd Admninistracyjny otrzyma odpowiedź na swoje pytania prejudycjalne, rozstrzygnie o tym, czy pięciu sędziów, ubiegających się o miejsce w Sądzie Najwyższym, których wnioski neo-KRS oddaliła, mają prawo od tej decyzji odwołać się do sądu administracyjnego.
Tę skomplikowaną sprawę wyjaśnia Zespół Prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, który w poście na profilu Stowarzyszenia pisze
Zdajemy sobie sprawę, że w wielości zmian prawa i licznych spraw polskich przed TSUE dotyczących praworządności, można się zwyczajowo „pogubić” dlatego to opracowanie.
Naczelny Sąd Administracyjny rozpatruje odwołania kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, którzy zgłosili się w nowej procedurze przed nową Krajową Radą Sądownictwa.
Odwołania te złożyli kandydaci, którzy nie uzyskali rekomendacji KRS. Pierwszy konkurs był przeprowadzany latem 2018 roku.
Sprawy te są odroczone, bo NSA skierował do Trybunału Sprawiedliwości pytania (tzw. pytania prejudycjalne)
NSA kierował pytania do TSUE dwukrotnie:
▪- w listopadzie 2018 roku – dwa pytania (przy rozpatrywaniu pięciu odwołań od uchwał neo-KRS);
▪- w czerwcu 2019 roku; „w trakcie konkursu zmianiły się reguły gry” ; w marcu 2019 Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok i obóz władzy zmienił przepisy
NSA już we wrześniu i październiku 2018 roku udzielił zabezpieczenia i wstrzymał – w zaskarżonych częściach – wykonania uchwał neo-KRS o powołaniu sędziów do Izb Karnej, Cywilnej oraz Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, wyłonionych czerwcowym obwieszczeniem w Monitorze Polskim.
Jednakże prezydent Andrzej Duda zignorował treść tych orzeczeń NSA. We wrześniu 2018 roku powołał 10 osób na sędziów Izby Dyscyplinarnej SN. W połowie października 2018 roku prezydent powołał kolejnych 27 osób na sędziów Sądu Najwyższego: 19 w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, siedmiu w Izbie Cywilnej i jednego sędziego w Izbie Karnej.
O co NSA się pytał w pytaniach do TSUE?
W listopadzie 2018 roku:
▪czy „dochodzi do naruszenia zasady państwa prawnego oraz prawa do (…) skutecznej ochrony sądowej”, gdy de facto nie ma możliwości rozpatrzenia odwołań (sędziów – dopisek) od uchwał KRS w sytuacji niezaskarżenia postępowania kwalifikacyjnego przez wszystkich jego uczestników.
▪w nowelizacji przepisów dotyczących tych kwestii uchwalonej pierwotnie przewidziano m.in., że uchwała przedstawiająca prezydentowi kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego staje się prawomocna, jeżeli nie zaskarżyli jej wszyscy uczestnicy postępowania.
▪taka konstrukcja, zdaniem NSA, „niweczy skuteczność środka zaskarżenia oraz możliwość przeprowadzenia przez właściwy sąd rzeczywistej kontroli przebiegu wymienionego postępowania kwalifikacyjnego”.
▪NSA wskazał, że do naruszenia zasad państwa prawnego może dochodzić w sytuacji, gdy KRS – mająca stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów – przed którą toczy się procedura wyłaniania kandydatów na sędziów SN, została wybrana przez władzę ustawodawczą.
▪NSA wskazał w pytaniach prejudycjalnych do TSUE, że do naruszenia zasad państwa prawnego może dochodzić w sytuacji, gdy skład KRS – mającej stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów – przed którą „toczy się postępowanie w przedmiocie dotyczącym pełnienia urzędu sędziego SN jest kreowany w ten sposób, że przedstawiciele władzy sądowniczej w tym organie wybierani są przez władzę ustawodawczą”.
W czerwcu 2019 roku
– po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z marca 2019r. i zmianie przez obóz władzy przepisów w kwietniu 2019 roku:
▪pytanie dotyczyło zgodności z prawem Unii Europejskiej ustawowego wykluczenia możliwości składania odwołań do NSA od uchwał KRS oraz umorzenia z mocy prawa niezakończonych postępowań w takich sprawach
▪jak zaznaczył NSA w pytaniu, w rezultacie taka regulacja krajowego prawa „niweczy prawo do sądu w zakresie odnoszącym się do kontroli wymienionych uchwał KRS oraz kontroli prawidłowości przebiegu postępowań kwalifikacyjnych, w których zostały one podjęte”.
▪wskazano także, że regulacja „niweczy prawo do sądu również w zakresie, w jakim w indywidualnej sprawie” prowadzonej przed NSA „pozbawia następnie ten sąd skutecznego inicjowania trybu prejudycjalnego przed TSUE oraz prawa oczekiwania na jego orzeczenie, co podważa unijną zasadę lojalnej współpracy”.
Co zrobił Trybunał Konstytucyjny?
W marcu 2019 roku, po rozpatrzeniu wniosków KRS i grupy senatorów PiS, orzekł, że przepisy, na podstawie których Sejm dokonuje wyboru sędziów – członków KRS, są zgodne z konstytucją.
Jednocześnie – co istotne w kontekście postępowań trwających przed NSA – Trybunał uznał, że niekonstytucyjny jest przepis umożliwiający odwołanie się do NSA od uchwał KRS zawierających wnioski o powołanie sędziów SN. (wyrok z 25 marca 2019 roku w sprawie K 12/1)
Jak zaznaczył wówczas TK „kognicja NSA i sądów administracyjnych ogranicza się do kontroli działalności administracji publicznej”.
„Przekazanie NSA do rozpoznania spraw, o których mowa w art. 44 ust. 1a [ustawy o KRS, który mówi o odwołaniach do NSA i został uznany za niekonstytucyjny – red.] nie jest uzasadnione (…) bowiem ani procedura, w której są one rozpatrywane, ani charakterystyka ustrojowa nie predestynuje go do rozpatrywania spraw dot. uchwał KRS” – wskazano.
Trybunał Konstytucyjny: Justyn Piskorski uzasadnia wyrok w sprawie K 12/18 – Monitor Konstytucyjny
Co robi obóz rządzący i Sejm?
Zmienił przepisy co do procedury naboru do SN.
W związku z marcowym wyrokiem TK w kwietniu 2019r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, która między innymi wykluczyła możliwość wnoszenia odwołań od uchwał KRS z wnioskami o powołanie sędziów Sądu Najwyższego.
Nowelizacja zakładała też, że z chwilą wejścia w życie nowych przepisów z mocy prawa umorzeniu ulegną toczące się przed NSA postępowania w sprawach indywidualnych dotyczących powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego SN.
Czyli nowelizacja ustawy o KRS i prawa o ustroju sądów administracyjnych z 26 kwietnia 2019 roku całkowicie usunęła sądową kontrolę procedury nominacji sędziów SN.
Nowelizacja sama umorzyła też już toczące się przed NSA postępowania w sprawie odwołań od uchwał KRS dotyczących powołania na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego.
Co zrobił Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro po wyroku TK?
Po nowelizacji Prokurator Generalny w połowie maja 2019 roku wystąpił do NSA z wnioskiem o umorzenie postępowań toczących się w sprawach odwołań złożonych przez kandydatów do SN, którzy nie uzyskali rekomendacji KRS.
Kiedy była rozprawa w TSUE w sprawie pytań NSA?
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajmował się w poniedziałek 6 lipca 2020 roku sprawą pytań kierowanych przez Naczelny Sąd Administracyjny.
Krótka relacja z rozprawy 6 lipca w Trybunale Sprawiedliwości UE – Monitor Konstytucyjny
Jaka jest rola Adama Bodnara Rzecznika Praw Obywatelskich w postępowaniu?
Uczestnikiem sprawy prejudycjalnej jest Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar
Przedstawiał on w postępowaniu przed TSUE uwagi pisemne. Wcześniej natomiast RPO uczestniczył w postępowaniu sądowym toczącym się przed NSA.
Wskazał w nich, że „z mocy prawa UE osobom ubiegającym się o stanowisko sędziego Sądu Najwyższego przysługuje odwołanie do sądu od niezgłoszenia ich kandydatur przez nową Krajową Radę Sadownictwa do powołania przez prezydenta”.
Ocenił też że już w trakcie postępowania konkursowego dotyczącego wyłaniania kandydatów na sędziów „zmieniono reguły gry” i ograniczono skuteczność ewentualnego odwołania od uchwały Rady – zaskarżenie nie mogło obejmować tej części uchwały, w której rekomendowała ona prezydentowi kandydatury na sędziów.
Zatem nawet w razie uwzględnienia odwołania przez NSA, nie można już byłoby naprawić sytuacji, ponieważ miejsce, o które ubiegał się skarżący, zostałoby już obsadzone” – argumentuje RPO. W komunikacie rzecznika wskazano, że „taki środek zaskarżenia miałby charakter iluzoryczny i nie odpowiadał wymogom skutecznej ochrony prawnej”.
RPO podkreślał, że z czasem „w ogóle wykluczono możliwość skarżenia uchwał KRS dotyczących powołań do Sądu Najwyższego” – najpierw w wyniku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, a następnie w drodze kolejnej nowelizacji ustawowej. „Proces nominowania sędziów do SN został więc całkowicie wyłączony spod kontroli sądowej, choć taką kontrolę utrzymano dla postępowań nominacyjnych do innych sądów” – czytamy.
„Nie wskazano żadnych obiektywnych powodów związanych z interesem państwa, dla których konieczne było wykluczenie kontroli sądowej uchwał KRS. Co więcej, ustawodawca nakazał z mocy prawa umorzyć wszystkie trwające postępowania sądowe wniesione przez kandydatów, którym odmówiono rekomendacji” – wskazuje RPO. Podkreśla też, że w sprawach, których dotyczą pytania, KRS przekazała uchwały prezydentowi mimo orzeczeń NSA wstrzymujących ich wykonanie.
„Brak kontroli rodzi poważne wątpliwości”
W uwagach pisemnych dla Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, rzecznik podkreśla konieczność objęcia procesu nominacyjnego do Sądu Najwyższego kontrolą sądową i umożliwienia zaskarżenia uchwał KRS przez osoby, którym odmówiła rekomendacji.
„W ocenie RPO, brak takiej kontroli rodzi poważne wątpliwości, czy osoby, które zostały mianowane na stanowiska sędziów w SN, posiadają przymioty właściwe sędziom: niezależności, niezawisłości i bezstronności. Osoba mianowana w nietransparentnej, pospiesznie przeprowadzonej procedurze selekcji przez KRS, dokonującą całkowicie uznaniowej, arbitralnej oceny kandydatur – nie daje bowiem stronom rozpoznawanych przez nią praw poczucia, że o ich prawach i obowiązkach rozstrzyga sędzia niezawisły i bezstronny, niesprzyjający żadnej ze stron sprawy” – czytamy w stanowisku.
Zdaniem Adama Bodnara, sędziowie Sądu Najwyższego mianowani w niepodlegającym kontroli sądowej procesie „nie budują społecznego zaufania do wymiaru sprawiedliwości, a osłabiają jego wiarygodność i poziom akceptacji dla orzeczeń sądowych”.
https://www.rpo.gov.pl/…/stanowisko%20do%20TSUE%20…
Kiedy Rzecznik Generalny TSUE wydał opinię w sprawie pytań NSA?
17 grudnia 2020 rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE, prof. Jewgienij Tanczew wydał opinię w sprawie C-824/14, wynikającej z pytania prejudycjalnego, które zadał Naczelny Sąd Administracyjny.
Rzecznik generalny TSUE ocenił, że elementy nowelizacji ustawy o KRS i prawa o ustroju sądów administracyjnych z 26 kwietnia 2019 roku zagrażają prawu do ochrony sądowej, a w przypadku, gdy uniemożliwiają sądom w Polsce zadanie pytania do TSUE – niweczą prawo do ochrony sądowej i podważają unijną zasadę lojalnej współpracy.