Z badania Kantar na zlecenie Forum Obywatelskiego Rozwoju wynika, że 61% Polek i Polaków uważa, że decyzja o ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku w sprawie aborcji w czasie pandemii i rosnącej liczby zachorowań na COVID-19 była nieodpowiedzialna. O nieodpowiedzialności decyzji najsilniej przekonane są osoby młode, z grupy 19-29 lat (68%), a także mieszkańcy wsi (65%).
Prawie połowa respondentów uważa, że za wyborem daty ogłoszenia przez TK decyzji dotyczącej aborcji stoją politycy. Taką odpowiedź w badaniu Kantar wskazało 47% uczestników. Tylko 22% uważa, że TK postąpił samodzielnie. Spośród tych, którzy twierdzą, że to politycy stoją za decyzją TK w sprawie aborcji, aż 80% wskazuje Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS, jako osobę, która wpłynęła na to, że Trybunał zajął się budzącą tak duże emocje sprawą w czasie pandemii.
Z badania opinii pracowni Kantar na zlecenie Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR) wynika, że 61% Polek i Polaków uznaje, że decyzja o ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny wyroku w sprawie aborcji w czasie pandemii i rosnącej liczby zachorowań na COVID-19 była nieodpowiedzialna. Przeciwnego zdania jest 24% respondentów1.
Czy w Pana (Pani) odczuciu decyzja o ogłoszeniu wyroku w czasie pandemii i rosnącej liczby zachorowań na COVID-19 była odpowiedzialna, czy też nie?
Podobne opinie o nieodpowiedzialności decyzji TK mają mężczyźni (61%) i kobiety (60%). Większe różnice są widoczne, jeśli popatrzymy na wiek respondentów. Najsilniej przekonane nieodpowiedzialności decyzji TK w czasie epidemii są osoby młode, z grupy
18-29 lat (68%),a najsłabiej osoby starsze, powyżej 60. roku życia (55%). Nie jest to zaskoczeniem, zważywszy na spore zaangażowanie młodych w falę protestów wywołanych przez Trybunał. Poza tym odsetek osób zarzucających TK brak odpowiedzialności rośnie wraz z wykształceniem – od 51% wśród osób z wykształceniem podstawowym/gimnazjalnym, do 65% wśród osób po studiach wyższych. Zaskakujące są wyniki dotyczące miejsca zamieszkania. Największy odsetek respondentów wskazujących nieodpowiedzialność związaną z podjęciem przez TK sprawy aborcji w czasie pandemii mieszka na wsi (65%), a nie w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców (60%).
Oceny terminu, w którym TK zajął się wzbudzającą tak wielkie emocje sprawą, łączą się też z preferencjami politycznymi. Tylko wśród wyborców PiS przeważają osoby, które uważają, że było to odpowiedzialne (43%), choć aż 37% jest zdania przeciwnego. Na nieodpowiedzialność TK wskazuje też 49% osób, które w II turze wyborów prezydenckich w 2020 roku zagłosowały na Andrzeja Dudę. Zwolennicy pozostałych ugrupowań oceniają o wiele bardziej krytycznie to, co zrobił w czasie pandemii COVID-19 Trybunał, a co doprowadziło do wyjścia tysięcy ludzi na ulice Warszawy i innych polskich miast. Najsilniej o tym, że TK postąpił nieodpowiedzialnie, przekonani są wyborcy Koalicji Obywatelskiej (81%), Ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni (78%) i Lewicy (72%), a także głosujący w II turze wyborów prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego (77%). Kiedy w pytaniu uwzględniono również hipotetyczne ugrupowanie z przedstawicielkami i przedstawicielami „Strajku Kobiet”, to wśród wyborców takiego ugrupowania przekonanie o nieodpowiedzialności TK okazało się najwyższe (88%).
Czy w Pana (Pani) odczuciu politycy wpłynęli na wybór daty ogłoszenia decyzji Trybunału czy też Trybunał podjął decyzję samodzielnie?
FOR zapytało też w badaniu pracowni Kantar o to, kto wpłynął na wybór takiego termu ogłoszenia decyzji TK w sprawie aborcji. Prawie połowa Polek i Polaków (47%) uważa, że stoją za tym politycy, a tylko 22% uważa, że TK zdecydował o tym samodzielnie. Potwierdza to, jak wiele osób jest przekonanych o upolitycznieniu Trybunał Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej i niesamodzielności tej instytucji.
Najsilniej o tym, że za zajęciem się aborcją w czasie epidemii koronawirusa stoją politycy, przekonane są kobiety (51%), osoby w wieku 18-29 i 40-49 lat (51%) oraz osoby z wyższym wykształceniem (55%). Grupą wiekową, która jest najbardziej przekonana o tym, że Trybunał sam zdecydował, by zająć się aborcją w czasie epidemii, są osoby w wieku powyżej 60. roku życia, choć nadal to tylko 26% respondentów.
Ponownie odpowiedzi są związane z preferencjami politycznymi. Wśród wyborców PiS dominuje przekonanie o samodzielności decyzji TK (42%; 23% twierdzi, że za wyborem terminu stali politycy). Podobne zdanie wyrażają wyborcy Andrzeja Dudy z II tury wyborów prezydenckich (40%; 31% wskazuje na polityków wpływających na TK). Wśród elektoratów innych partii dominuje przekonanie, że to politycy wpłynęli na TK, by w czasie epidemii Trybunał poruszył sprawę aborcji. Twierdzi tak 73% wyborców Koalicji Obywatelskiej i Ruchu Polska 2050 Hołowni, a także 67% wyborców Lewicy i 55% wyborców Koalicji Polskiej (bez Kukiz’15). Podzielony jest elektorat Konfederacji – 31% respondentów twierdzi, że to politycy stoją za wyborem daty wydania decyzji TK, a 33% uważa, że TK postąpił samodzielnie. Spośród osób głosujących w 2020 roku w II turze na Rafała Trzaskowskiego 68% wskazuje na wpływ polityków. Kiedy wśród opcji pojawia się „Strajk Kobiet”, 77% osób popierających taką listę wyborczą wskazuje na wpływ polityków na termin decyzji TK.
Wśród osób, które twierdziły, że za decyzją TK o tym, by w czasie COVID-19 zająć się tzw. kompromisem aborcyjnym, stoją politycy, sprawdziliśmy, którzy politycy obozu rządzącego są najczęściej wiązani z tym zdarzeniem. 80% respondentów wskazało na Jarosława Kaczyńskiego, 22% – Zbigniewa Ziobro, a 18% – Mateusza Morawieckiego (każda osoba mogła wskazać kilku polityków z obozu Zjednoczonej Prawicy). Nie dziwi więc, że popularnym miejscem protestów są okolice domu Jarosława Kaczyńskiego i biura prezesa PiS w warszawskiej siedzibie partii.
Nieodpowiedzialny Trybunał Konstytucyjny… Jarosława Kaczyńskiego
Wyniki tych badań pokazują, że Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej nie jest postrzegany jako samodzielna instytucja. Ponad 60% uczestników badania zamówionego przez Forum Obywatelskiego Rozwoju w pracowni Kantar twierdzi, że zajęcie się aborcją w czasie pandemii COVID-19 było decyzją nieodpowiedzialną, a prawie 50% wskazuje na to, że za wyborem tego terminu stali politycy, w tym przede wszystkim prezes PiS Jarosław Kaczyński. Pod koniec października Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wzywała jedną z telewizji do zaniechania używania sformułowania „Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej”3. Badanie zrealizowane przez FOR, a także inne oceny działań Trybunału Konstytucyjnego4 w ostatnich latach wskazują, że bardziej właściwym sformułowaniem może być „Trybunał Konstytucyjny Jarosława Kaczyńskiego”.
1 Badanie zostało zrealizowane przez Kantar w daniach 4-9 grudnia na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie 1015 Polek i Polaków w wieku 15+ za pomocąywiadów bezpośrednich CAPI.
2 W przypadku tego pytania można było podać więcej niż jedną odpowiedź.
3 http://www.krrit.gov.pl/krrit/aktualnosci/news,3050,przewodniczacy-krrit-wzywa-nadawce-programu-tvn24-do-zaniechania-uzywania-sformulowania–trybunal-ko.html
4 Zob. m. in. raport Forum Obywatelskiego Rozwoju (2020) „Stan praworządności w Polsce w 2020 r.” [w języku angielskim], https://for.org.pl/pl/publikacje/raporty-for/raport-for-stan-praworzadnosci-w-polsce-w-2020-r
Marek Tatała
*Autor jest ekonomistą i wiceprezesem zarządu Fundacji Obywatelskiego Rozwoju FOR