W łódzkich sądach przygotowywany jest program pilotażowy, który ma otworzyć prokuraturze dostęp do danych z sądowych systemów informatycznych. Tego typu nowe rozwiązania trzeba ocenić z perspektywy ochrony praw człowieka. Dlatego Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do prezesów dwóch łódzkich sądów o kopie dokumentów pozwalających zidentyfikować podstawy prawne tych działań, obieg informacji i proponowane rozwiązania techniczne.
O uzyskiwaniu przez Prokuraturę Krajową dostępu cyfrowego do systemów informatycznych sądów informowała 8 grudnia 2020 r. „Gazeta Wyborcza” w artykule pt. „Prokuratura Ziobry chce danych z sądów. „To da jej potężną przewagę w procesach”.
Postępowanie sądowe zakłada przetwarzanie wielu wrażliwych informacji na temat jednostki, które podlegają konstytucyjnej ochronie. Art. 47 Konstytucji zawiera ogólne gwarancje ochrony prywatności. Bezpośrednio do ochrony prywatności związanej z przetwarzaniem informacji o jednostce odnosi się zaś art. 51:
- Nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby.
- Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym.
- Każdy ma prawo dostępu do dotyczących go urzędowych dokumentów i zbiorów danych. Ograniczenie tego prawa może określić ustawa.
- Każdy ma prawo do żądania sprostowania oraz usunięcia informacji nieprawdziwych, niepełnych lub zebranych w sposób sprzeczny z ustawą.
- Zasady i tryb gromadzenia oraz udostępniania informacji określa ustawa.
Według Trybunału Konstytucyjnego autonomia informacyjna jednostki oznacza prawo do samodzielnego decydowania o ujawnianiu innym informacji o sobie oraz prawo do kontroli nad tymi informacjami, gdy mają je inne podmioty.
Wymogi co do dozwolonych konstytucyjnie ograniczeń w korzystaniu z konstytucyjnych wolności i praw określa art. 31 ust. 3 Konstytucji. W przypadku prawa do prywatności informacyjnej zostały one doprecyzowane w art. 51 ust. 2 Konstytucji.
Jak wskazuje się w doktrynie, organy sądowe i organy ścigania, pozyskując dane osobowe dla potrzeb procesu sądowego, muszą legitymować się podstawą prawną dla takiego działania. Przesądza o tym nie tylko art. 51 Konstytucji, lecz także art. 7 Konstytucji (zasada legalizmu) oraz unijne akty ochrony danych osobowych
TK badał już kwestie dostępu do informacji gromadzonych przez sądy i odnosił się do jego oddziaływania na prywatność jednostki oraz sprawowanie wymiaru sprawiedliwości (m.in. w wyroku z 14 października 2015 r., sygn. akt Kp 1/15).
W ocenie RPO w dobie rozwoju nowych technologii wszystkie rozwiązania wprowadzane w tym zakresie powinny być poprzedzone kompleksową oceną wpływu na konstytucyjnie chronione prawa jednostki. Dlatego Rzecznik chce zebrać informacje pozwalające na ocenę całej sprawy z perspektywy ochrony praw człowieka.
Do_prezesa_sądu_15.12.2020