Stanowisko Stowarzyszenia Sędziów Themis w sprawie dyskredytowania wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wydanego w związku uchwałą Rady Gminy Klwów
W związku z podejmowanymi na portalu wpolityce.pl próbami dyskredytowania wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie stwierdzającego nieważność uchwały Rady Gminy Klwów o strefie wolnej od ideologii LGBT, poprzez wiązanie treści orzeczenia z przynależnością orzekających sędziów do Stowarzyszenia Sędziów THEMIS, stwierdzamy, że recenzowanie wyroków sądów przez personalne ataki na sędziów prowadzi do pozbawiania autorytetu instytucji państwa. Konsekwencje tego poniosą wszyscy obywatele i mieszkańcy Rzeczypospolitej, niezależnie od pozycji społecznej, płci, narodowości, wyznania, orientacji seksualnej, koloru skóry, przynależności partyjnej, krytykowania czy sprzyjania aktualnej władzy.
Przyjęta przez polskich obywateli, w najbardziej z możliwych demokratycznej procedurze, jaką jest referendum, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej zakazuje sędziom jedynie przynależności do partii politycznych. Sędziowie, jak inni obywatele mają natomiast prawo zrzeszania się. Stowarzyszenie przypomina, że wolność zrzeszania się i swoboda działania stowarzyszeń, jest jednym z podstawowych wolności, jaką Polacy zdobyli po upadku ustroju totalitarnego. Kwestionowanie tych praw, to powrót do słusznie minionych czasów zwalczania przez komunistyczną władzę działalności organizacji obywatelskich, a tolerowania i wspierania jedynie tych, nad którymi władza przejęła kontrolę.
Stowarzyszenie Sędziów Themis powstało w 2010 roku, określając swoje cele w Deklaracji programowej. Zrzeszając się, sędziowie uznali, że mimo upływu dwudziestu lat po transformacji ustrojowej w Polsce, polski wymiar sprawiedliwości nadal nie funkcjonuje w sposób oczekiwany przez społeczeństwo, tj. na poziomie wyznaczanym standardami nowoczesnego, demokratycznego państwa prawnego, będącego członkiem Unii Europejskiej. Stowarzyszenie przez dziesięcioletni okres swej działalności wielokrotnie krytycznie wypowiadało się o działaniach władzy wykonawczej i ustawodawczej, ponieważ sama legalność wyboru żadnej władzy nie uprawnia jej, w demokratycznym państwie do łamania praw człowieka, swobód i wolności obywatelskich, których strażnikiem muszą być niezawisłe sądy.
Jako niebezpieczny oceniamy pogląd redaktora portalu, że skoro uchwałę o gminie wolnej od ideologii LGBT podjęła demokratycznie wybrana rada gminy, to taka decyzja winna być niepodważalna. W tym kontekście przypominamy słowa B. Franklina „Demokracja jest wtedy gdy dwa wilki i owca głosują co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona w zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją.” Uzbrojeniem owcy w demokratycznym państwie są właśnie niezależne sądy, a w nich niezawiśli sędziowie.
Ochrona praw mniejszości jest podstawowym obowiązkiem sądu. Każdy, kto dzisiaj jest wilkiem, jutro może być w roli owcy. Również redaktor portalu wpolityce.pl. Bez takich sędziów jak między innymi Iwona Owsińska-Gwiazda i Artur Kot i on może zostać w końcu zjedzony.