18 czerwca br. Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej zagadnienia prawnego w sprawie o sygn. III CZP 101/18, podjął uchwałę następującej treści:
Prokurator powszechnej jednostki prokuratury może być pełnomocnikiem procesowym Skarbu Państwa reprezentowanego przez organ właściwej jednostki organizacyjnej prokuratury (art. 87 § 2 w związku z art. 67 § 2 k.p.c.).
Powyższa uchwała została podjęta w odpowiedzi na pytanie prawne przedstawione przez Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 6 września 2018 r., sygn. akt V CSK 265/17, do rozstrzygnięcia składowi powiększonemu tego Sądu:
Czy prokurator powszechnej jednostki prokuratury może być pełnomocnikiem procesowym prokuratury jako państwowej jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa?
Sąd Najwyższy podkreślił, że pozostawanie prokuratora w stosunku pracy oraz jego status jako pracownika w rozumieniu art. 2 k.p. w związku z art. 87 § 2 k.p.c. nie budzi wątpliwości ani w judykaturze, ani w piśmiennictwie.
Za nietrafny Sąd Najwyższy uznał pogląd, że prokurator zajmuje w postępowaniu cywilnym pozycję samodzielną, niezależną, że jest zobowiązany do zachowania bezstronności i wiążą go tylko przepisy prawa, a nie jakiekolwiek wytyczne lub nakazy. To, zdaniem Prokuratora Generalnego, miałoby oznaczać, że – podobnie jak sędzia – nie może pełnić w postępowaniu cywilnym funkcji pełnomocnika procesowego prokuratury.
Sąd Najwyższy zanegował tę tezę i podkreślił, że prokuratura – od czasu jej powstania – jest oparta na klasycznych zasadach wewnętrznej zależności i podporządkowania. W ostatnim okresie, pod rządem Prawa o prokuraturze z 2016 r. – poprzednio także przed 2010 r. – to podporządkowanie ma także charakter zewnętrzny; w ujęciu ustrojowym odnosi się ono do władzy wykonawczej i politycznej, tj. Ministra Sprawiedliwości, który współcześnie ma wiele uprawnień nieznanych wcześniej przepisom ustrojowym, wpływających nie tylko na bieg karnego postępowania przygotowawczego, będącego główną domeną działania prokuratury, ale także na sposób jej funkcjonowania i działania prokuratorów.
W ustawach normujących ustrój prokuratury pojawiają się wprawdzie rozmaite deklaracje niezależności prokuratorów, zawsze jednak były i są one obwarowane wieloma wyjątkami, podważającymi zasadę. Teza o niezależności i samodzielności prokuratora, a więc także o jego pełnej swobodzie decyzyjnej jest – obecnie oraz w perspektywie historycznej – nieuzasadniona i oderwana zarówno od rzeczywistości normatywnej, jak i praktyki.
Sąd Najwyższy uznał, że nie można „zrównać” statusu sędziego i prokuratora. Sędziowie jako piastuni władzy sądowniczej są jej przedstawicielami, umocowanymi w Konstytucji i wyposażonymi we właściwe tej władzy atrybuty. Podstawowym, ustrojowym zadaniem sędziego – kształtowanym przez jego status – jest sprawowanie władzy sądowniczej w sposób bezstronny, zależny tylko od Konstytucji i obowiązujących ustaw. Jeżeli nawet przepis szczególny uprawnia lub zobowiązuje sędziów do działań pozajurysdykcyjnych, to – spełniając je – sędziowie nie podlegają jakimkolwiek poleceniom lub wpływom (np. w komisjach wyborczych).
Prokuratura natomiast jest organem stojącym na straży praworządności, ulokowanym nie tylko poza władzą sądowniczą, ale także poza szeroko rozumianym wymiarem sprawiedliwości, a więc pozbawionym gwarancji konstytucyjnych oraz skonstruowanym na zasadzie zależności i podporządkowania (hierarchiczności), współcześnie także podporządkowania zewnętrznego. Prokurator wykonuje przy tym nie tylko czynności wynikające bezpośrednio z ustaw i należące do zakresu jego działania, ale także powierzone mu doraźnie przez przełożonego. Taką podstawę stwarza np. art. 9 Pr.prok., uzupełniany przepisami art. 7 § 2–6.
Uwzględniwszy fakt, że prokurator jest pracownikiem w rozumieniu art. 2 k.p. i dzięki tkwiącym w jego stosunku pracy pierwiastkom służbowym (publicznoprawnym) pozostaje w stosunku pełnej zależności służbowej oraz pracowniczej od prokuratora przełożonego (Prokuratora Generalnego), należy przyjąć, iż w ramach tego stosunku może – i mógł pod rządem ustawy z 1985 r. – wykonywać sądową „obsługę” prawną Skarbu Państwa reprezentowanego przez organ właściwej jednostki organizacyjnej prokuratury (art. art. 67 § 2 k.p.c.), a w konsekwencji – na podstawie art. 87 § 2 k.p.c. – być jego pełnomocnikiem procesowym. Działanie prokuratora przed sądem w czyimś imieniu albo na czyjąś rzecz – także na rzecz interesu publicznego – jest jedną z podstawowych funkcji tego zawodu, zbiegającą się w wielu miejscach z istotą, celami i zadaniami pełnomocnika procesowego.
Oczywiście prokurator może być pełnomocnikiem Skarbu Państwa tylko w sprawach, w których czynności zastępstwa nie podejmuje Prokuratoria Generalna Rzeczpospolitej Polskiej, zastrzegł Sąd Najwyższy.
Nie jestem teraz wstanie wskazać sygnatury wyroku TSUE, który co prawda dotyczy zależności Prokuratorów w Niemczech i został wydany w krótkim czasie wstecz. W którym to TSUE w związku z sytuacją panującą w Prokuraturze Niemieckiej a mianowicie, że występuje zarządzanie hieralchiczne gdzie Prokurator Generalny jest również Ministrem Sprawiedliwości jest też politykiem taka kolei rzeczy oznacza zależność Prokuratury i tak też uznał ją TSUE. Nie można nie porównywać do zasad panujących w Polskiej Prokuraturze, co oznacza, że według Prawa Unii Euroejskiej inne kraje Unii nie będą uznawać np. Postanowień w ramach współpracy na zasadach wzajemnego uznawania np. Postanowień do wykonania w… Czytaj więcej »